Strona główna |
Pewnie niewielu czytelników ZB jeszcze pamięta, że w kwietniu'93 w Lucernie w Szwajcarii odbyła się paneuropejska konferencja ministerialna. Ponad dwa lata po tamtej konferencji, 20.6. w Warszawie odbyło się kolejne spotkanie "Od Lucerny do Sofii - przygotowanie i realizacja Programu Ochrony Środowiska dla Europy Środkowej i Wschodniej" przygotowane przez Milieukontakt z Holandii, REC-Polska i Instytut na rzecz Ekorozwoju. Spotkanie w gmachu Sejmu gościli posłowie z Frakcji Ekologicznej Unii Wolności. Na spotkaniu obecni byli przedstawiciele Ministerstwa Ochrony Środowiska, posłowie oraz kilkanaście osób z organizacji pozarządowych (lista znajduje się w biurze REC-Polska).
Dzięki staraniom Małgosi Koziarek z REC-u, dzień wcześniej, 19.6. miało miejsce spotkanie przygotowawcze organizacji pozarządowych. Jego rezultatem była poniżej przedstawiona, wspólnie wypracowana informacja prasowa. Oto jej pełna treść:
INFORMACJA DLA PRASY
Warszawa, 20.6.95
Dzisiaj w Sejmie przedstawiciele pozarządowych ruchów i organizacji ekologicznych spotykają się z parlamentarzystami i przedstawicielami rządu, aby przedyskutować sposoby wdrażania Narodowego Programu Działań na rzecz Ochrony Środowiska. Program ten został zaakceptowany w kwietniu'93 w Lucernie na spotkaniu Ministrów Ochrony Środowiska Europy. Mimo upływu dwóch lat jest to dopiero pierwsze tego rodzaju spotkanie w naszym kraju. Zostało ono zorganizowane przez Sejmową Komisję Ochrony Środowiska przy współudziale Instytutu na rzecz Ekorozwoju i Regionalnego Centrum Ekologicznego (REC). Jego celem jest ocena i konsultacja polityki ekologicznej państwa w kontekście zobowiązań podjętych przez Polskę w Lucernie.
Ekolodzy przedstawią szereg poważnych zastrzeżeń do realizacji tych zobowiązań. Najważniejsze uwagi to:
Więcej informacji można uzyskać od Małgorzaty Koziarek, REC Warszawa, (29 36 65.
Pierwsza część spotkania składała się z czterech referatów. Były to:
Część druga przeznaczona była na dyskusję. Ekolodzy z organizacji pozarządowych przedstawili po kolei swoje zastrzeżenia do realizacji "Programu...". Z tonu tych wypowiedzi można jednoznacznie stwierdzić, że nie jesteśmy zadowoleni ze sposobu, w jaki jest realizowana polityka ekologiczna państwa oraz to, że dotychczasowe działania naszego rządu w wielu punktach nie są spójne lecz wręcz sprzeczne z postanowieniami z Lucerny, z Agendą 21 i innymi dokumentami. Najmocniej w polskiej polityce ekologicznej wyeksponowane są inwestycje: "zbudowaliśmy "x" oczyszczalni ścieków, założyliśmy "y" filtrów itd. Mało uwagi poświęca się reformie polityki ekologicznej jako takiej (np. wciąż konstruuje się "ustawę o odpadach", a nie "ustawę o zapobieganiu zanieczyszczeniom"; zamiast tworzyć politykę transportową, rząd "przepycha", bez uwzględniania kosztów, "program budowy autostrad"; procedury rozdysponowywania środków z funduszy ekologicznych są niedostateczne i mało klarowne - patrz "informacja dla prasy" powyżej). Ostatnią sprawą, zalecaną przez "Program..." jest wzmocnienie instytucjonalne. Dla przykładu, słaby udział społeczeństwa w procesie podejmowania decyzji, sporadyczna konsultacja z organizacjami ekologicznymi (np. ostatnie spotkanie z Ministrem w ramach utworzonych grup roboczych odbyło się dwa lata temu) czy wreszcie utworzenie międzyresortowej Komisji ds. Ekorozwoju (z informacji, które posiadam odbyło się dotychczas jedno spotkanie - założycielskie!!!) a z Komisji Ekonomicznej Rady Ministrów "wyleciał" Minister Ochrony Środowiska) pokazują, że i w tej dziedzinie Rząd może i powinien zrobić więcej i lepiej.
Na spotkaniu Ministerstwo chciało pokazać jak to wspaniale realizuje postanowienia z Lucerny. I to im się udało. Z ostatnich informacji, jakie udało uzyskać z Ministerstwa OŚ wynika, że po spotkaniu pan minister Błaszczyk stwierdził, że działania Ministerstwa zostały zaakceptowane przez "ekologów", zatem nie są potrzebne modyfikacje w realizacji polityki ekologicznej Państwa (czyli zmiany w programie wykonawczym do polityki ekologicznej państwa). Moim zdaniem, a wynika to także z informacji prasowej przedstawionej w Warszawie, wynika, że minister Błaszczyk jest, delikatnie mówiąc, W BŁĘDZIE - realizacja polityki ekologicznej w Polsce nie jest w pełni zgodna z zaleceniami, jakie zostały przedstawione podczas spotkania w Lucernie i zanim rządowa delegacja wyjedzie do Sofii, proponowałbym dokładne przeczytanie Programu Działań na rzecz ochrony środowiska dla Europy Środkowej i Wschodniej oraz spotkanie się z "ekologami" dla przedyskutowania "paru spraw".
Darek Szwed
Krakowska Grupa Federacji Zielonych
PS. 1
Wszystkie wypowiedzi na spotkaniu były rejestrowane i zostaną opublikowane w serii "Konferencje i Seminaria" wydawanej przez:
Biuro Studiów i Ekspertyz, Kancelaria Sejmu Zagórna 3, 00-441 Warszawa. |
PS. 2
Egzemplarze Programu Działań na rzecz ochrony środowiska dla Europy Środkowej i Wschodniej można otrzymać bezpłatnie od:
Małgorzaty Koziarek, Biuro REC- Polska, Żurawia 32-34/18, Warszawa. |