Strona główna 

ZB nr 8(74)/95, sierpień '95

Protest ekologów na Pilsku

Nieznana grupa, podająca się za ekologów i turystów z różnych organizacji, sympatyzujących z "Pracownią na rzecz Wszystkich Istot" przeprowadziła w dniach 8-9.7 "sprayową" akcję protestacyjną na kopule Pilska w Beskidzie Żywieckim. Aktywiści z różnych środowisk, nazywający się koalicją dla ratowania Pilska, rozczarowani wieloletnią bezradnością władz, tolerujących nielegalnie wybudowane wyciągi narciarskie (jeden z nich poprowadzony przez chronioną prawem kosodrzewinę, a drugi bez wymaganych prawem uzgodnień), pomalowali górne stacje dwóch wyciągów kolorowymi farbami, "dekorując" je hasłami w rodzaju: Usunąć kosodrzewinę z Pilska, Zabetonować góry, Głupia przyroda, Wyciąg im. Mariana Pilichiewicza (dyr. wydziału ochrony środowiska w Bielsku-Białej), Panie Jezu, chroń Pilsko przed narciarzami. Na kopule Pilska i w okolicy tras narciarskich pojawiły się duże tablice z napisami: Narciarska strefa zniszczeń i Uwaga! najwyższy punkt ludzkiej głupoty. Na ścianach schroniska na Hali Miziowej i budowlach narciarskiej infrastruktury pojawiły się kolorowe plakaty, zapraszające do Lunaparku Pilsko, gdzie atrakcją ma być płoszenie zwierząt i - jak zapewniał plakat - można się poczuć Panem Przyrody. Aktywiści posługiwali się sprzętem alpinistycznym, gdyż niektóre tablice zostały zamocowane na najwyższych miejscach żelaznych konstrukcji wyciągów. Nieformalną koalicję utworzyło przed rokiem szereg ekologicznych i turystycznych organizacji z Polski, Słowacji i Czech, które piszą protesty do władz wojewódzkich w Bielsku-Białej. Obecną akcję przeprowadziła spontanicznie grupa ochotników, która przekazała następnie informację do biura "Pracowni" i redakcji "Dzikiego Życia". "Pracownia" wielokrotnie przestrzegała, że brak reakcji władz na żądania skutecznej ochrony przyrody na Pilsku może sprowokować co bardziej niecierpliwych jej obrońców do radykalnych i widocznych form protestu.

Po stronie słowackiej na Pilsku jest duży rezerwat przyrody; oprócz chronionej kosodrzewiny żyją na tej górze ginące i zagrożone gatunki będące pod ochroną, takie jak cietrzew, wilk, ryś i niedźwiedź. Po ostatnim sezonie narciarskim znacznie powiększyła się erozja zbocza na najwyższej trasie narciarskiej, doprowadzając do wypłukania gleby aż do gołej skały.

Kilka dni przed akcją protestacyjną dziennikarz lokalnego dodatku "GW" wypomniał ekologom, że zamiast zająć się naprawianiem szkód, wyrządzonych przez narciarzy, zajmują się krytykowaniem.

Informacje nt. Pilska można uzyskać w biurze "Pracowni".

Stare drzewa w Puszczy Białowieskiej uratowane!

Z datą 5.7 dyrektor generalny Lasów Państwowych J.Dawidzuk podpisał rozporządzenie, wstrzymujące cięcia wszystkich starych drzew (o śr. od 60 do 80 cm, w zależności od gatunku drzew) na całym polskim obszarze Puszczy Białowieskiej. Jest to wielki sukces kampanii w jej obronie, rozpoczętej przed rokiem przez Stowarzyszenie "Pracownia na rzecz Wszystkich Istot", którego siedziba mieści się w Bielsku-Białej.

Angielscy ekolodzy uznali to za jeden z większych sukcesów organizacji pozarządowych w skali europejskiej, porównywalny do sukcesu Greenpeace, który doprowadził do zrezygnowania z zatopienia platformy wiertniczej Shella. Puszcza Białowieska jest ostatnim tego typu lasem naturalnym w całej Europie.

Kampania będzie kontynuowana, gdyż jej celem jest objęcie całej puszczy ochroną w postaci parku narodowego.

"Pracownia na rzecz Wszystkich Istot",
ul. Modrzewskiego 29/3,
43-300 Bielsko-Biała, tel/fax 0-30/183-153



ZB nr 8(74)/95, sierpień '95

Początek strony