"Zielone Brygady. Pismo Ekologów" nr 10 (76), Październik'95
Jeszcze nie wszystkie akty prawne dotyczące budowy autostrad są już przygotowane. Brakuje jeszcze trzech. Pierwszy dotyczy opłat komercyjnych i powinien być gotowy pod koniec roku (wtedy planuje się rozpoczęcie wydawania decyzji koncesyjnych). Drugi akt dotyczy przekazania środków finansowych z tytułu przejęcia gruntów na potrzeby budowy autostrad. A trzeci dotyczy przepisów techniczno-budowlanych.
Szkoda, że pan prezes nie wspomniał w tym wywiadzie nic na temat negatywnego oddziaływania autostrad na środowisko. Czyżby ten aspekt nie interesował czytelników "Gazety Prawnej"?
Mirka Wróbel
I dobrze.
Chcemy, by tak ważny i kosztowny obiekt był oddany zgodnie ze wszystkimi zasadami ochrony środowiska*) powiedział wojewódzki inspektor ochrony środowiska Paweł Turzański i dodał, że nie pozwoli na prowizorkę.
I słusznie.
Tak dzieje się w województwie krakowskim. W województwie sądeckim uruchamiana jest inna, dużo kosztowniejsza (bo czy ważna to rzecz wątpliwa) inwestycja, a mianowicie napełniany jest zbiornik w Czorsztynie. Czy realizowane jest to bez prowizorek i w zgodzie ze wszystkimi zasadami i zapowiedziami odnośnie ochrony środowiska?
Wątpię.
A swoje zwątpienie uzasadniam m.in. tym, że inwestorem zapory w Czorsztynie jest Ministerstwo Ochrony Środowiska.
Stanisław Zubek
Kraków, 15.9.95
Tegoroczny (już prawie profesjonalny!) wyścig kolarski Tour de Pologne rozstrzygnął się także we wrześniu i także na południu Polski, a dokładnie na 56. kilometrze pętli wokół Bielska-Białej. Za lotną premią - tuż za Żywcem - na wąskiej drodze peleton napotkał drewniany mostek. Siąpił deszcz, w mostku brakowało jednej z desek.
Gdy koło znalazło się w dziurze, wiedziałem, że to koniec. Przewróciłem się, uderzyłem się w głowę. Zobaczyłem przed sobą wielkie morze, nad nim ptaki*) tak o wypadku opowiadał Amerykanin Eddy Gragus, który w tej kraksie stracił prawie siedem minut i przestał być liderem. Ostatecznie w wyścigu Dookoła Polski zwyciężył Polak, a może sprawiedliwiej byłoby
powiedzieć - zwyciężyła polska dziura w moście.
Stanisław Zubek
ZWYCIĘŻYŁA DZIURA W MOŚCIE
CZYLI
TOUR DE DZIUR
Kraków, 15.9.95
P.S. W tym roku wyścig Tour de Pologne miał charakter półprofesjonalny, a w przyszłym ma być sprofesjonalizowany całkowicie. Takie mają być zmiany. Może przy tej okazji dobrze byłoby też zmienić samą nazwę wyścigu. Choćby na tę zaproponowaną przez mnie w tytule. Tak łatwo wpada ona w ucho.
Spis treści