Strona główna 

ZB nr 11(89)/96, listopad '96

ZNOWU O PIENIĄDZACH
DLA RÓŻNYCH ORGANIZACJI POZARZĄDOWYCH,
ZE SZCZEGÓLNYM UWZGLĘDNIENIEM EKOLOGICZNYCH

NAMIARY NA INSTYTUCJE, KTÓRE UDZIELAJĄ POMOCY FINANSOWEJ ORGANIZACJOM EKOLOGICZNYM

KRAJOWE:

ZAGRANICZNE:

Przykładowo REC miał teraz termin składania wniosków do 8.11.96. Rozpatrują je 31.11.96, jeśli przyznają pieniądze, dostaje się je od stycznia '97. Można się starać o 3500 ECU na rok na organizację.

Na sprzęt środki finansowe przekazują np.: REC i Partnerstwo dla Środowiska.

INNE ŹRÓDŁA PIENIĘDZY

Istnieje też sporo fundacji, które udzielają dotacji różnym organizacjom na cele związane ze swoim zakresem działań, przy czym często ten zakres jest tak ogólny, że ekologia mieści się tam swobodnie (rozwój gminy, wspieranie aktywności młodzieży, edukacja).

Fundacje te prowadzą zazwyczaj własną działalność, a oprócz tego udzielają dotacji innym organizacjom. Przeważnie nie mają swoich "własnych" pieniędzy - ich fundusz założycielski bywa czasem minimalny, jaki potrzebny jest na założenie fundacji - i same ubiegają się o dotacje na działalność swoją i tę, którą chcą wspierać. A więc fundacje, które przyznają dotacje, przeważnie także ich szukają, rozliczają się przed swoimi sponsorami, obowiązują je te same reguły, co innych odbiorców dotacji.

Warto też pamiętać, że nazwa "fundacja" nie oznacza od razu, że ta instytucja "daje" pieniądze. W Polsce istnieją dwie możliwe formy prawne dla społecznych organizacji pozarządowych: stowarzyszenie albo fundacja. Formę fundacji wybierają często organizacje większe - takie, które pomagają nie tylko swoim członkom (tak jak to jest przeważnie w stowarzyszeniach), których działanie ma szerszy zakres. Skojarzenie "fundacja - fundusz" jest błędne. Niestety, nie żyjemy w państwie tak bogatym i dojrzałym demokratycznie, żeby miało u nas szansę powstać mnóstwo fundacji założonych przez miliarderów, którzy chcą wesprzeć szlachetne cele.

Oprócz fundacji istnieją też fundusze celowe, powstałe przeważnie z pieniędzy państwa. To rzeczywiście są już pieniądze, którymi ktoś zarządza. Pewnie wszyscy znacie ze słyszenia Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Fundusz Ochrony Środowiska czy Fundusz Współpracy PHARE (pieniądze Unii Europejskiej). Niektóre z fundacji czy funduszy są międzynarodowe lub zagraniczne. Niezależnie od tego zawsze warto wczytać się w cele działań danej instytucji przed ubieganiem się o pieniądze z jej skarbonki.

Fundacje udzielające dotacji albo mają już określone cele, na których realizację przyznają środki, albo ogłaszają co jakiś czas temat, który będą dotować, albo też jedno i drugie - mają swoje stałe zakresy dotowania i oprócz tego ogłaszają konkretny, szczegółowy temat (tematy). Prawie w każdym wypadku wszystko odbywa się na zasadzie konkursu. Do konkursu może stanąć każda organizacja pozarządowa przedstawiając projekt działań, na które chce otrzymać dofinansowanie. Specjalna komisja powołana przez fundację rozstrzyga taki konkurs, kierując się kryteriami, które zawsze podawane są do wiadomości.

Taką dotację nazywa się właściwie grantem, a konkurs - konkursem grantowym. Konkursy te ogłaszane są publicznie (prasa), a także wiadomość o nich rozpowszechniana jest przez organizacje powołane specjalnie do tego celu - udzielania wszelkiego rodzaju informacji pomagających różnego typu organizacjom społecznym w ich działaniach. Często wydają one mnóstwo publikacji, które dostępne są za darmo. Są to BORDO oraz KLON/JAWOR. Poniżej podaję ich adresy.

Jeśli nie jesteście zarejestrowani, możecie ubiegać się o granty używając jako pośrednika jakiejś innej zaprzyjaźnionej, a zarejestrowanej organizacji z Waszej "branży": fundacji lub stowarzyszenia. Trzeba wtedy dogadać się, co do warunków korzystania z ich nazwy i konta bankowego; wiele organizacji udostępnia swoją nazwę zaprzyjaźnionym niezarejestrowanym grupom.

Fundacje udzielające organizacjom pozarządowym finansowego wsparcia oraz fundacje powołane dla celów informacji nazywa się organizacjami wspierającymi.

Osobiście polecam Wam nie tylko, a nawet nie przede wszystkim sprawdzanie w BORDO czy w KLONIE/JAWORZE, gdzie można szukać środków na to, co chcielibyście realizować w Waszym stowarzyszeniu czy grupie. Polecam Wam raczej napisanie do tych fundacji, które za chwilę wymienię, z pytaniem o to, jaki jest ich program finansowania, poproście o ich materiały reklamowe, a potem co jakiś czas piszcie do nich czy dzwońcie (jeśli macie takie możliwości finansowe) z pytaniem, jaki konkurs grantowy jest w danym momencie rozpisany, jaki w najbliższym czasie planują. Jeśli sami będziecie się starać o te informacje, macie większą samodzielność i gwarancję, że je otrzymacie.

Podając Wam informacje o istnieniu instytucji dotujących działalność społeczną chciałabym też podkreślić, że zdobywanie pieniędzy w ten sposób wiąże się z konkretną pracą nad rozliczaniem potem tych pieniędzy ze sponsorem. Często nie jest to łatwe zadanie. Znam organizacje, które je zlekceważyły, co skończyło się poważnymi komplikacjami finansowymi. Instytucje, na które daję Wam namiar, przeważnie wymagają szczegółowych rozliczeń pieniędzy, jakie Wam przekazały (to nie są ich pieniądze, oni też muszą się rozliczać przed swoimi sponsorami!) oraz raportowania. O sponsora, który już raz dał pieniądze, należy dbać tak samo jak o tego, który może dać w przyszłości - a nawet bardziej. Jeśli nie znacie się na budżetowaniu i nikt w Waszej organizacji "nie ma głowy do liczb", zapewnijcie sobie pomoc specjalisty od tych spraw - rozejrzyjcie się dookoła, może czyjaś matka, ciotka jest księgową, może w Waszym bloku mieszka sympatyczny emerytowany księgowy, może księgowa w zaprzyjaźnionej organizacji zrobi Wam tę przysługę, może działa u Was w mieście Centrum Wolontariatu, skąd możecie mieć wolontariusza na godziny. Jeśli nikt w Waszym otoczeniu nie jest profesjonalnym księgowym, zapłaćcie dochodzącemu księgowemu lub firmie. Nie powinno to wynieść dużo, bo te usługi nie będą Wam potrzebne non stop, a korzyść jest naprawdę wymierna. Do tej korzyści zalicza się także stan nerwów osoby odpowiedzialnej finansowo za projekt.

Same wnioski grantowe czasem też nie są proste do wypełnienia. Przeważnie liczą kilka bitych stron i polecamy Wam wypełnić je dokładnie, to znaczy odpowiedzieć na wszystkie pytania i dopełnić wymogów formalnych (np. mieścić się w wyznaczonych rubrykach). Źle wypełnione wnioski w ogóle nie są rozpatrywane. Warto też zgłaszać je przed datą ostateczną; wiele razy okazuje się, że przez niedopatrzenie nie dowieźliśmy czy nie dosłaliśmy jakiegoś papierka albo nie mamy właściwej liczby kopii wniosków i jeśli nie ma już czasu na uzupełnienie tego, cały nasz wysiłek na nic.

Jest też takie powiedzenie dotyczące składania wniosków grantowych: ze staraniem się o grant jest tak samo jak z jazdą na koniu: nie nauczysz się jeździć, dopóki nie spadniesz z konia. Polecam więc optymizm i wytrwałość. A w razie niepowodzenia zawsze zadzwońcie do sponsora lub spotkajcie się z nim i dopytajcie się, dlaczego nie dostaliście grantu - co było nie tak z Waszym wnioskiem. Wykorzystajcie to niepowodzenie. Bez tej wiedzy macie mniejsze szanse napisać poprawnie kolejny wniosek. Powodzenia!

Polecam też szkolenia na tematy: "Jak zdobywać fundusze na działalność organizacji pozarządowej", "Jak pisać wniosek grantowy". O tym, kto organizuje takie szkolenia, poinformuje Was KLON/JAWOR i BORDO. Ostatnio wyszedł także informator dotyczący szkoleń i szkoleniowców w Polsce, tzw. "mapa szkoleń", wydany przez Dialog Społeczny (adres poniżej).

ORGANIZACJE WSPIERAJĄCE - INSTYTUCJE UDZIELAJĄCE ORGANIZACJOM POZARZĄDOWYM FINANSOWEGO WSPARCIA NA NAJRÓŻNIEJSZE CELE W FORMIE KONKURSÓW GRANTOWYCH

Organizacje z Gdyni mają dodatkową szansę dostać pieniądze od samorządu lokalnego. Mniej więcej rok temu organizacje pozarządowe podpisały z miastem Program Współpracy, który obejmuje m.in. konkurs grantowy dla organizacji pozarządowych. Dotychczas odbyły się już dwie sesje grantowe. O warunki konkursu i sposób składania wniosków można się dowiadywać w

Pod tym adresem można też zasięgnąć informacji o innych źródłach finansowania.

ORGANIZACJE WSPIERAJĄCE - ŹRÓDŁO INFORMACJI

Baza danych o organizacjach pozarządowych, jedyny w Polsce taki informator, aktualizowany co rok za pomocą ankiet. Oprócz bazy komputerowej wydawany jest informator, przesyłany za darmo tym, którzy są w bazie. Jeśli nie jesteście w KLONIE/JAWORZE, napiszcie do nich o ankietę i wypełnijcie ją (mimo że jest długa). KLON/JAWOR jest kanałem komunikacyjnym między organizacjami pozarządowymi a sponsorami, jest wykorzystywany do przesyłania informacji o niektórych konkursach grantowych, ważnych wydarzeniach dotyczących organizacji.

Wydają publikacje pożyteczne dla organizacji pozarządowych, np. słynna już tzw. "mapa pieniędzy", czyli Dotacje, fundusze, programy pomocowe dla organizacji pozarządowych. Po zamówieniu przysyłają ją za darmo. Czasem siedzi tam przy telefonie ktoś nieuprzejmy, niestety, ale jeśli Wam się to zdarzy, domagajcie się informacji, bo BORDO na to właśnie dostaje dotacje: żeby przekazywać informacje.

PO CO KOMU KONFERENCJA?

Konferencje kojarzą się nam najczęściej z wydawaniem pieniędzy na nikomu niepotrzebne, nudne obrady i bankiety, z celami reprezentacyjnymi instytucji - organizatora. Niedawno byłam na konferencji, która łamie ten stereotyp - trzydniowej konferencji połączonej ze szkoleniami (Training Conference) dotyczącej źródeł finansowania dla organizacji pozarządowych, a przeznaczonej wyłącznie dla przedstawicieli organizacji z Europy Wschodniej i Centralnej.

Piszę o tym dlatego, żeby zachęcić Was do udziału w tej konferencji, która organizowana jest co rok w innym kraju naszej części Europy. Tym razem, po raz czwarty, w Budapeszcie, w przyszłym roku będzie prawdopodobnie na Litwie. Obowiązuje znajomość języka angielskiego. Podczas konferencji odbywają się szkolenia 4- i 2-godzinne, case studies i sesje plenarne ze sponsorami - z międzynarodowych fundacji przyznających dotacje i z dużego biznesu również dającego dotacje (w tym roku Levi Strauss). Prowadzącymi są przeważnie Amerykanie i Europejczycy z Zachodu, więc najbardziej produktywną częścią imprezy są co roku rozmowy uczestników z naszej części Europy na temat tego, jaki procent prezentowanej wiedzy można w ogóle wykorzystać w naszych realiach. Takie dyskusje dają bardzo wiele i prawdopodobnie dlatego konferencja fundraisingowa jest warta uczestnictwa. Na marginesie warto dodać, że więcej uczestników zawsze chodzi na szkolenia do prezenterów z Europy Zachodniej i Stanów, jeśli mogą wybierać między nimi a wykładowcami z Europy Wschodniej. Poza tym co rok przyjeżdża na konferencję kilku sponsorów i jeśli ktoś ma łatwość nawiązywania kontaktów, jest to duża szansa na zebranie danych bezpośrednio u źródła. Ciekawym pomysłem jest spora ilość warsztatów, podczas których prezentuje się i analizuje konkretne przykłady udanego i nieudanego fundraisingu w Europie Wschodniej.

Przykładowe tematy szkoleń: "Direct Mail Fundraising" (Fundraising pocztowy), "Corporate Responsibility" (Odpowiedzialność biznesu), "Cooperation with Local Government" (Współpraca z lokalnym samorządem), "Self-Financing Mechanisms" (Mechanizmy samofinansowania), "Donor Relations" (Relacje ze sponsorem), "Fundraising from Foundations" (Fundraising od fundacji), "Basic Fundraising Strategies" (podstawowe strategie fundraisingu).

Kontakt: