"Zielone Brygady. Pismo Ekologów" nr 7 (97), Lipiec '97
W artykule tym autor przedstawia zdarzenia, które zaszły w ostatnich miesiącach w obrębie Międzynarodowego Karpackiego Mostu - stowarzyszenia pozarządowych grup ekologicznych działających na pograniczu polsko-słowacko-ukraińskim. Punktem wyjścia raportu jest karpackie Forum NGO's-ów w Foluszu; symbolem - czwarte już wspólne wejście na Krzemieniec (Kremenaros), szczyt trzech państw w Bieszczadach; klamrą spinająca całość, aczkolwiek nie wieńczącą rozpoczęte dzieło, uroczyste posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska Senatu RP pod hasłem "Karpaty łączą".
Czytelników mających dostęp do przeglądarki WWW oraz chcących zapoznać się z historią ochrony środowiska naturalnego Euroregionu Karpackiego zachęcam do odwiedzenia adresu: http://www.carpathian.uar.net/, gdzie znaleźć można wiele cennych informacji. Tym, którzy nie korzystają jeszcze z dobrodziejstw Internetu przypomnę, że przełomem we współpracy transgranicznej obszaru, którego część znajduje się w zakątku południowo-wschodniej Polski, był luty '93, kiedy to w Debreczynie ministrowie spraw zagranicznych Polski i Ukrainy, przedstawiciele władz Słowacji oraz sekretarz generalny Rady Europy podpisali Statut oraz Porozumienie dotyczące utworzenia Euroregionu Karpackiego.
Z "szumu" propagandowo-informacyjnego spowodowanego powstaniem Euroregionu Karpaty niewątpliwie skorzystał rozwijający się na tym obszarze ruch ekologiczny, powołując w styczniu '94 nieformalne stowarzyszenie o nazwie Międzynarodowy Karpacki Most, którego zasadniczymi celami od samego początku działalności były: wymiana informacji pomiędzy członkami stowarzyszenia, organizacja wspólnych działań ze szczególnym uwzględnienie edukacji ekologicznej oraz działalność propagująca tworzoną w ten sposób sieć współpracy (wydawnictwa, lobbing, wychodzenie poza wąską grupę organizacji pozarządowych).
Jak to zwykle bywa, MKM przeżywał wzloty i upadki, czego obserwatorami pozostawali stali czytelnicy ZB. Polemiki na temat projektów realizowanych przez organizacje wchodzące w skład MKM-u pojawiały się w ZB dokładnie rok temu. Nie o tym jednak dzisiejszy artykuł. Pragnę przedstawić ostanie trzy wydarzenia, szczególnie ważne dla idei Mostu Karpackiego, rozgrywające się w ostatnich trzech miesiącach.
11-14.4.97 w Foluszu koło Jasła, na obrzeżach Magurskiego Parku Narodowego odbyły się II Małopolskie Warsztaty Ekologiczno-Kulturalne "Folusz '97" oraz Forum Organizacji Pozarządowych Euroregionu Karpackiego. W spotkaniu wzięło udział ponad 100 osób reprezentujących nie tylko organizacje pozarządowe, ale także szkoły średnie, karpackie parki narodowe i obszary chronionego krajobrazu, władze samorządowe oraz dziennikarze. Jak w roku poprzednim organizatorami były dwie doskonale współpracujące ze sobą organizacje - Ruch Ekologiczny-Jasło (REJ) i wspierająca "mniejszego" partnera na zasadzie organizacji parasolowej Fundacja Wspierania Inicjatyw Ekologicznych z Krakowa. Impreza miała bardzo napięty program, o czym może świadczyć liczba 14 wygłoszonych referatów, poprowadzenie 3 bloków regionalnych (swój czas mieli oprócz gospodarzy spotkania Słowacy, Ukraińcy i przedstawiciel organizacji rumuńskiej), pokazy slajdów i filmów video, a także koncert muzyki bębnów. Organizatorzy nie ukrywają, że docelowo chcą uczynić z warsztatów miejsce nie tylko dyskusji, ale także wspólnej zabawy, twórczej aktywności, przy której zanika podział na wykonawcę i odbiorcę wydarzenia.
Ostatniego dnia Forum odbyło się spotkanie przedstawicieli regionalnych MKM-u z Polski, Słowacji i Ukrainy. Ustalono, że kolejne spotkanie, w trakcie którego omawiany będzie dalszy rozwój sieci współpracy karpackich NGO's-ów, w perspektywie najbliższych 3-5 lat odbędzie się w listopadzie br. na Słowacji. Gospodarzem spotkania będzie Stowarzyszenie "Pola" ze Starej Lubovni. Zatwierdzono oficjalny serwer MKM-u istniejący przy Szkole Karpackiej w ramach Wydziału Geograficznego Uniwersytetu Lwowskiego (adres strony internetowej podałem na początku raportu.) Krakowska Fundacja Wspierania Inicjatyw Ekologicznych została wybrana na oficjalnego reprezentanta MKM-u na obszarze Polski. Zadaniem Fundacji będzie aktualizowanie oraz archiwizowanie danych MKM-u, w tym przygotowywanie corocznego raportu o działalności stowarzyszenia. Wspólnym działaniem Szkoły Karpackiej i krakowskiej Fundacji będzie rozwój komunikacji poprzez sieć Krem Net (nazwa od słowa Kremenaros/Kremenec/Krzemieniec, wymyślona przez autora raportu. Za wzór sieci służyć mogą istniejące internetowe sieci narodowe takie jak MOST, Green Spider, Strawberry Net. Krem Net - będąc siecią dotyczącą obszaru Karpat - mógłby stanowić "nakładkę" na istniejące sieci, ich uzupełnienie i łącznik zarazem).
Jaroslav Bulycz ze Szkoły Karpackiej tymczasowo wybrany został na delegata oraz sekretarza MKM-u w posiedzeniach Europejskiego Forum NGO's-ów Ziem Górskich (ostatnie European Mountain Forum obradowało w marcu br. w Tuluzie - Francja). Ustalono, że w trakcie listopadowego spotkania omówiona zostanie kwestia oficjalnego przyjęcia organizacji rumuńskiej, reprezentującej MKM na obszarze Karpat rumuńskich. Szansę mają 2 zaprzyjaźnione organizacje - Clubul de Ecologie "Transylvania" z Klużu oraz Carpato-Danubian Geoecological Centre z Bukaresztu. Niezwykle istotnym elementem rozmów była także kwestia lobbingu powodowanego przez MKM oraz kontaktów nie tylko z przedstawicielami administracji państwowej przygranicznych regionów, ale także "docieranie" do parlamentarzystów krajów karpackich.
7.6.br. po raz czwarty spotkali się na Krzemieńcu, granicznym szczycie trzech państw, przedstawiciele ekologicznych grup pozarządowych z Polski, Słowacji oraz Ukrainy. Po raz pierwszy w historii Karpat (jak to brzmi!!!) każda ekipa weszła na szczyt ze swojej strony. (Jedynie z polskiej i słowackiej części prowadzą na Krzemieniec szlaki turystyczne. Po stronie ukraińskiej istnieje wielkoobszarowy rezerwat "Stużica", w którym - jak na razie nie poprowadzono ścieżki dla turystów, chociaż - rzecz jasna - drogi leśne tam istnieją).
W trakcie spotkania, w grupie ok. 40 osób, odczytano wcześniej przygotowaną "odezwę" do polityków, działaczy samorządowych, mieszkańców krain karpackich oraz organizacji pozarządowych, wygłoszono szereg toastów, popracowano w "grupach roboczych". Akcentem symbolicznym był taniec, tzw. "kolo" dookoła uroczego obelisku - słupa granicznego. Całość zdarzenia rejestrowała profesjonalna kamera ekipy telewizyjnej z Kijowa. ODEZWA
Krzemieniec, 7.6.97
Karpaty, system górski wielu państw, przez których ziemie prowadzą grzbiety gór, należą do wielu narodów i grup etnicznych, żyją w nich ludzie mówiący różnymi językami, ludzie o odmiennych zwyczajach i kulturze. Zamieszkują to wspaniałe terytorium, wpisani w jego piękno.
Karpaty to skarbnica przyrodniczego dziedzictwa, z której cząstka - Karpaty Wschodnie - została ogłoszona przez UNESCO rezerwatem biosfery trzech narodów: Polski, Słowacji oraz Ukrainy.
Na wspólnym punkcie granicznym tych trzech krajów - szczycie Krzemieniec już po raz czwarty spotykają się ochroniarze przyrody, przedstawiciele organizacji pozarządowych, organów państwowych i samorządu lokalnego, aby w ten sposób wykazać swoje zainteresowanie współistnieniem w przyjaźni z sąsiednimi krajami i wspólnymi siłami starać się ochraniać to cenne dziedzictwo przyrodnicze.
Przyroda nie zna granic. Rzeki płyną z kraju do kraju, niosąc ze sobą czystą źródlaną wodę albo wodę zanieczyszczoną przez człowieka. Zanieczyszczone powietrze dosięgnie nawet bardzo oddalone kraje czy kontynenty. Leśne zręby w jednym kraju powodują erozję gleby w kraju sąsiednim. Są to problemy, które zagrażają Karpatom, ich pięknu. Problemy te należy jak najszybciej rozwiązywać, należy im zapobiegać i dlatego:
My, uczestnicy czwartego międzynarodowego wejścia na Krzemieniec, w ramach Światowego Dnia Ochrony Przyrody, obchodzonego 5.6. apelujemy do rządów i parlamentów naszych krajów, aby połączyli swoje wysiłki przy zachowywaniu bioróżnorodności Karpat, aby zjednoczyli swoje siły przy ochronie rezerwatu biosfery Karpaty Wschodnie. Apelujemy, by tworzyć i rozszerzać obszary bez granic, gdzie ludzie bliżsi sobie będą mogli poznawać się, wymieniać doświadczenia oraz wiedzę, aby jeszcze wydatniej chronić to, co przekazali im przodkowie - wspaniałe Karpaty i życie w nich tkwiące.
Oddając artykuł do ZB, czekam na wyjazd do Warszawy, gdzie 18-19.6. odbędzie się uroczyste posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska Senatu RP z udziałem gości zagranicznych pt. KARPATY ŁĄCZĄ. Oprócz wystąpień Marszałka Senatu RP Adama Struzika, Przewodniczącego Komisji Ochrony Środowiska Senatu RP Ryszarda Ochwata oraz prezentacji Raportu o stanie przyrody i środowiska Karpat Stanisława Żelichowskiego - ministra ochrony środowiska, przeznaczono czas na wystąpienia gości oraz dyskusję. Mam nadzieję, że będzie tam miejsce i czas dla przedstawicieli grup pozarządowych, a te zaprezentują spójny program i pozostaną zwartą grupą nacisku oraz jednocześnie partnerem w rozwiązywaniu problemów ekologicznych, których na obszarze Karpat wciąż - niestety - nie brakuje.
W rok po Ogólnopolskim Sympozjum "Modele ekokonsumpcji" (o którym pisałem w ZB nr 6(84)/96, s.81) Sekcja Filozofii Przyrody i Ochrony Środowiska KUL-u wraz (tym razem) z Zakładem Promocji Zdrowia Instytutu Kardiologii, zorganizowały 2-dniowe sympozjum pn. "Zrównoważony rozwój a zdrowie człowieka".
Wzięli w nim udział reprezentanci medycyny akademickiej oraz innych instytucji lekarskich, a także przedstawiciele środowisk pozamedycznych (głównie naukowych, choć nie tylko) zainteresowanych sprawami zdrowia społeczeństwa. Wśród uczestników sympozjum znaleźli się też - co szczególnie cieszy - reprezentanci Uniwersytetu Lwowskiego, którzy przedstawili dramatyczne (a u nas ciągle mało znane) problemy ekologiczne i zdrowotne pozostawione niepodległej Ukrainie, a także innym byłym republikom radzieckim, w katastrofalnej spuściźnie po Związku Sowieckim.
22.5. przed południem odbyła się sesja plenarna obejmująca: Otwarcie przez rektora KUL-u, Wprowadzenie prof. Stefana Kozłowskiego oraz 5 referatów. Tego samego dnia po południu na sesji "Modele życia" zaprezentowano 8 komunikatów wraz z dyskusją nad nimi, a dnia następnego (23.5.) na sesji "Edukacja zdrowotna i ekologiczna" - aż 14 komunikatów wraz z dyskusją oraz dwoma końcowymi i podsumowującymi wystąpieniami profesorów S. Kozowskiego i ks. Stanisława Zięby. Obrady sympozjum były więc niezwykle intensywne i dla uczestników nieco męczące, czego jednak przy takim bogactwie prezentowanej problematyki nie dało się uniknąć. Tego bogactwa problematyki nie da się tutaj przedstawić, pozostaje zatem jedynie sygnalizacja treści referatów oraz wybiórcze wzmianki o zaprezentowanych komunikatach. Całość materiałów ukaże się w półroczniku "Człowiek i przyroda" jeszcze przed końcem 1997 r.
W pierwszym referacie znanego socjologa medycyny dra Janusza Bejnarowicza była mowa o sprawach wzrostu zachorowalności i umieralności (rzędu 50%-80%) w rządzonych przez komunistów krajach Europy Wschodniej (przy ich spadku do 50% w krajach Europy Zachodniej). Referat wskazywał na mechanizmy warunkujące te niekorzystne zjawiska, zwracając przy tym szczególną uwagę na rolę intensywnego stresu psychospołecznego. W kolejnym referacie dr Ewa Słońska poruszyła aktualną problematykę promocji zdrowia w jej ścisłych powiązaniach ze sprawami jakości życia oraz rozwoju społecznego. Prof. Zygmunt Sadowski mówił o chorobach układu krążenia jako naszym głównym problemie zdrowotnym. Zarysowany został obraz zachorowalności na nie w populacji polskiej, a następnie ukazane zostały jej uwarunkowania z dominujacą rolą takich czynników, jak: palenie tytoniu, niewłaściwe żywienie oraz mała aktywność fizyczna. Prof. Adam Biela - znany psycholog eksperymentalny z KUL-u - wskazywał na rolę czynników lękotwórczych (wśród których znalazły się także zanieczyszczenia środowiska) w powstawaniu schorzeń psychosomatycznych oraz zaburzeń psychicznych. Prof. Janusz Hanzlik - reprezentujący Polskie Towarzystwo Kardiologiczne - zarysował program profilaktyki chorób układu krążenia. Program oparty o współpracę z ogniwami administracji, którego najważniejszym składnikiem byłoby wprowadzone do szkół wychowanie zdrowotne, uwzględniające eliminację takich zagrożeń dla układu krążenia, jak: palenie tytoniu, nadużywanie alkoholu, nadwaga, a także promocja aktywności fizycznej i dbałości o równowagę psychiczną.
Obrady w czasie sesji problemowych objęły tematykę wielce zróżnicowaną. Liczni autorzy prezentowali wyniki własnych badań empirycznych (np. nad alkoholizmem i narkomanią młodzieży na wybranych obszarach, nad świadomością ekologiczną i zdrowotna dzieci - żeby wskazać tylko niektóre). Referenci w szerokim zakresie korzystali z wizualnych pomocy w postaci rzutnika i przezroczy, co ułatwiając percepcję pozwalało zwiększać intensywność przekazu.
I znowu jak przed rokiem pragnę wyrazić uznanie dla perfekcyjnej organizacji sympozjum, obejmującej sprawy tak różne, jak zapewnienie zakwaterowania i wyżywienia licznym urzędnikom, poprzez zapewnienie estetycznie wydanych streszczeń referatów i komunikatów, aż po rygorystycznie przestrzeganą czasową dyscyplinę wystąpień (bez której nie byłoby możliwe zmieszczenie się w zakreślonych ramach czasowych).
Wzmianka o perspektywie ponownego spotkania za rok wskazuje na tworzenie się tak potrzebnego wielodyscyplinarnego forum wymiany myśli dotyczących szeroko rozumianej ekologii i ochrony środowiska.
Warszawa, 13.6.97. Minister gospodarki Wiesław Kaczmarek i stały przedstawiciel Banku Światowego w Polsce Paul Knotter podpisali dziś umowę darowizny ze środków Globalnego Funduszu na rzecz Ochrony Środowiska (GEF), w wysokości 6,2 mln USD, na finansowanie Projektu Eliminowania Substancji Niszczących Warstwę Ozonową (ODS). Podpisano także towarzyszącą temu umowę o administrowaniu Projektem, pomiędzy Ministerstwem Gospodarki reprezentowanym przez ministra Kaczmarka i Agencją Rozwoju Przemysłu reprezentowaną przez prezesa A. Krężela.
Głównym celem Projektu jest wsparcie wysiłków Polski na rzecz eliminowania stosowania w Polsce substancji niszczących warstwę ozonową - takich, jak chlorofluorowęglany (CFC) - poprzez zastępowanie ich substancjami alternatywnymi, przyjaznymi dla ozonu. Dlatego też Projekt koncentruje się głównie na aerozolach i urządzeniach chłodniczych. Projekt ODS pomoże Polsce w wypełnieniu zobowiązań przyjętych zgodnie z Konwencją wiedeńską o ochronie warstwy ozonowej z 1985 r. i Protokołem montrealskim o substancjach niszczących warstwę ozonową z 1987 r. STOSOWANIE SUBSTANCJI NISZCZĄCYCH OZON W POLSCE
W Polsce rozpowszechnione jest stosowanie CFC jako środków używanych w aerozolach, lodówkach i profesjonalnych urządzeniach chłodniczych, środków spieniających poliuretanową izolację rur ciepłowniczych i jako czynników chłodzących i usztywniających konstrukcję urządzeń chłodniczych.
Polska podjęła już kroki w kierunku eliminowania substancji objętych kontrolą poprzez inwestycje w technologie zestępcze do stosowania w przedsiębiorstwach, opodatkowanie emisji substancji ODS, ograniczenia i kontrolę importu substancji ODS oraz wsparcie instytucji realizujących programy eliminowania tych substancji. W wyniku tych działań łączne zużycie CFC spadło w Polsce z 6 710 t do 2 615 t w 1993 r. i do 1 916 t. w 1994 r. Od 194 r. wieksza część zakładów przemysłowych stosujacych substancje ODS przestawiła się na technologie alternatywne. Wyroby gotowe wysyłane obecnie na eksport w praktyce nie zawiarają CFC.
W oparciu o szacunki z 1994 r. 47,7% substancji ODS było wykorzystywane w urządzeniach chłodniczych, w tym do izolacji piankowej, 32,4% w aerozolach, 10,8% w piankach instalacyjnych, 1,9% w rozpuszczalnikach do czyszczenia i 7,2% w innych zastosowaniach. Krajowa Komenda Straży Pożarnych szacuje, że zapasy halonu 1 301 (stosowanego w systemach stacjonarnych) i halonu 1 211 (stosowanego w gaśnicach przenośnych) sięgają w Polsce 200 t. GŁÓWNE CELE PROJEKTU
Część I (17,6 mln USD) przeznaczona jest na inwestycje w zakresie zmian technologii, nastawiona jest na priorytetowe i efektywne działania w zakresie eliminowania substancji ODS w chłodnictwie, produkcji pianki instalacyjnej i aerozoli poprzez:
Część II (2,4 mln USD) przeznaczona na odzyskiwania, regenerację i przetwarzanie obejmujące:
Część III (200 tys. USD) przeznaczona na wzmocnienie instytucji i szkolenia pozwoli na:
Łączny koszt Projektu wyniesie 20,2 mln USD. Darowizna ze środków GEF pozwoli na sfinansowanie ok. 30% kosztów. Pozostała część będzie finansowana przez ww. przedsiębiorstwa w drodze inwestycji kapitałowych i kredytów, niektóre elementy Projektu otrzymają wsparcie finansowe z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska Gospodarki Wodnej i z Ekofunduszu.
Za realizację Projektu odpowiada Ministerstwo Gospodarki, które przekazało Agencji Rozwoju Przemysłu uprawnienia do wdrażania Projektu. Agencja odpowiada bezpośrednio za jego realizację. Przedsiębiorstwa korzystające bezpośrednio z efektów Projektu są odpowiedzialne za wdrażanie Projektu na ich odcinkach. Należy zauważyć, że przy pracy nad Projektem ODS oraz przy opracowaniu Krajowego Programu Eliminacji ODS ściśle współpracowały: Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Biuro Ochrony Warstwy Ozonowej.