"Zielone Brygady. Pismo Ekologów" nr 8 (98), Sierpień '97
Na osiedlu Bukowym zagospodarowano znaczny obszar, głównie nieużytków i powstał tam park im. Władysława Turowskiego - znanego koszalińskiego kompozytora. * * *
SISE - to skrót Stowarzyszenia Inicjatyw Społeczno-Ekologicznych, które podobno działa od jakiegoś czasu w mieście i województwie. Skrót więcej przepiękny, działań nie widać. BIERNATKA, GM. CZARNE
Odkryto tu niedawno olbrzymi głaz narzutowy. Zgłoszono już wniosek, aby go opisać i uznać za pomnik przyrody o nazwie "Wielki spod Biernatki". KĘPICE
2 km na północny wschód od miasta znajduje się przepiękne, czyste, zagospodarowane Jezioro Obłęskie o pow. 66 ha. Wchodzi ono w skład Parku Krajobrazowego Dolina Słupi. SŁAWNO
2 dwugarbne, trzymiesięczne wielbłądy "rezydują" na posesji przy ul. Chrobrego. Nazywają się Marysia i Teodor. UNIEŚCIE
20.6. w ośrodku "Jelcz" obradował IX Krajowy Zjazd Towarzystwa Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych. Było m.in. zwiedzanie takich elektrowni na terenach ziemi koszalińskiej. LĘBORK
29.6. odbył się tu VI Maraton Ekologiczny im. Tomasza Hopfera. Udział wzięło ponad 220 zawodników. I miejsce w czasie 2-27-54 zdobył Dariusz Nawrocki z Lęborka. Wśród kobiet pierwsza była Elena Juskuwiec z Białorusi w czasie 3-05-46, a wśród niepełnosprawnych (na wózku) - Tomasz Hamedlak z Bielska-Białej w czasie 2-01-38. Do przebiegnięcia było 42 km i 195 m. SIANÓW
Tutejsze składowisko śmieci, odbierające śmieci z Koszalina, już od bardzo wielu lat jest trzecim w Polsce i czwartym w Europie co do wielkości. Wysypisko przyjmuje ca 700-1 000 m3 śmieci w ciągu doby. BÓBR WYŁOWIONY Z MORZA
Usteccy strażnicy miejscy wspólnie z pracownikami schroniska dla zwierząt w Słupsku wyłowili z morza bobra. Właśnie łapali bezpańskie psy, gdy zaalarmowali ich spacerowicze z wschodniej plaży. Przestraszony bóbr starał się uciec na głębinę, w końcu zmęczony dał się pochwycić w podbierak. Prawdopodobnie spłynął do Bałtyku którąś z rzek. Nie wykluczone, że dryfował też w samym morzu. Przy brzegu Bałtyk nie jest zbyt słony. Dobrze, że bobrowi nie dokuczyli przygodni widzowie.
Bobry na terenie ziemi słupskiej żyły swobodnie do XVI w., później całkowicie je wytępiono. Od 1989 r. zaczęto próby odtworzenia bobrów i obecnie na terenie województwa słupskiego żyje ich ok. 90.
Kamil Podżorski jest uczniem III klasy Szkoły Podstawowej w Cisownicy oraz wielkim miłośnikiem motyli. Wie bardzo dużo na temat ich krótkiego, ale barwnego - jak one same - życia. Jest dumny z posiadania albumów na temat tych skrzydlatych piękności. Ostatnio bywał codziennym gościem niecodziennej wystawy czterdziestu kilku obrazów na szkle malowanych. Ich tematem były właśnie motyle, ale także rośliny, zwierzęta i ptaki domowe oraz ptaki leśne (m.in. rusałka admirał, paź królowej, osetnik, lilie, orchidee, irysy, róże, piwonie drzewiaste, oset krwawnik, margerytki, kura, kot, pies, dudek, wilga). Kamil podziwiał artystyczne wizerunki tego zgromadzenia flory i fauny i robił zdjęcia. Trzeba powiedzieć, że kocha on nie tylko motyle, ale całą przyrodę. Jego stosunek do tych pięknych stworzeń jest tego najlepszym dowodem.
Ekspozycja miała miejsce w świetlicy gminnej w Cisownicy, a zorganizowała ją w imieniu miejscowego Klubu Propozycji Teresa Wasznut. Autorką prac jest pani Aldona Dziuba, wykładowca na kierunku biologia z ochroną środowiska Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Krakowscy naukowcy wchodzący w skład niedawno powstałej w Polskiej Akademii Umiejętności Komisji Zagrożeń Cywilizacyjnych chcą zainteresować ludzi takimi problemami, jak: energetyka, gospodarka odpadami, dziura ozonowa, efekt cieplarniany, wzrost zaludnienia, a także inżynieria genetyczna. Pierwsze posiedzenie, które odbyło się w kwietniu '96, poświęcone było głośnemu ostatnio tematowi - klonowaniu. O przyczynach i skutkach zagrożeń cywilizacyjnych oraz możliwościach zapobiegania tym zagrożeniom członkowie komisji będą informować na publicznych odczytach, a także w specjalnie wydawanych broszurach.
W skład komisji wchodzą m.in.: ks. prof. Józef Tischner, prof. Władysław Stróżewski, prof. Andrzej Zoll oraz Stanisław Lem.
"Gazeta Wyborcza" (11.7., wyd. warszawskie, s.11) podaje, że McDonald's zniósł zakaz podawania w swych restauracjach brytyjskiej wołowiny. Jak uważa mikrobiolog R. Lacey z Uniwersytetu w Leeds, decyzja jest przedwczesna. Decyzja McDonald'sa jest kolejnym przykładem poświęcania zdrowia i życia klientów w imię zwiększenia własnych korzyści finansowych. Jest ona również dodatkowym powodem, dla którego firma ta powinna być bojkotowana. Gwoli sprawiedliwości trzeba jednak dodać, że McDonald's zwraca na siebie uwagę i skupia wszelkie potępienia ze względu na swój rozmiar, podczas gdy wiele innych firm prowadzi równie bezwzględną, nastawioną na zysk, politykę, tyle że na jednostkowo mniejszą skalę.
˘ Informacja pochodzi z listy greenspl@plearn.edu.pl. MCDONALD'S
4.7. - jak zwykle w dniu amerykańskiego święta - hucznie obchodziliśmy tzw. Dzień Walki z McD. Ludzie ze Śląska i Zagłębia przybyli w tym dniu pod katowicki bar z transparentami, werblami i ulotkami (rozdaliśmy ok. 500 ulotek przechodniom, którzy sami do nas podchodzili i prosili nas o nie, bo ciekawi byli, "co to znowu za rozróba"). A rozróby żadnej nie było; akcja była w pełni pokojowa. Nie było też żadnych dziennikarzy (widać znudziły im się te nasze pikiety pod barami McD). Za to przybyła młodzież "ekologiczna inaczej", tzn. paląca papierosy, na szczęście w niewielkiej ilości. W związku z powyższym apeluję do wszystkich organizatorów, uczestników i potencjalnych uczestników wszelkich pikiet ekologicznych:
Jednocześnie informuję, że dysponuję aktualną listą firm nie testujących swych produktów na zwierzętach (wysyłam ją za zwrotny znaczek + kopertę). To tyle. CHANEL NR 5
Niedawno Radio RM FM doniosło, iż francuscy ekolodzy ogłosili bojkot Chanel nr 5, gdyż do jego produkcji wykorzystywany jest olejek pochodzący z rzadkiej rośliny rosnącej w Brazylii. Roślinie tej grozi całkowite znikniecie z powierzchni Ziemi - twierdzą ekolodzy z Francji - jeśli Chanel nie zaprzestanie jej wycinania w celu produkcji popularnych perfum. GREENPEACE
Ktoś ostatnio poinformował, że swą działalność w Polsce rozpoczął oddział (komórka czy coś takiego) Greenpeace'u. Czy ktoś wie coś więcej na ten temat? Proszę o info pod moim adresem oraz na łamach ZB. Z góry dziękuję.
Niedawno byłem na praktyce w Zakładach Azotowych S.A., gdzie zauważyłem, że wielu pracowników przyjeżdża do pracy na rowerach. Poza tym Z.A. są sponsorem audycji ekologicznych w regionalnym Radiu "Maks". Życie jest pełne kontrastów: Z.A są największym trucicielem w województwie tarnowskim. NIC MNIE JUŻ NIE ZDZIWI
Nie tak dawno dowiedziałem się z prasy, że Kuria Diecezjalna w Tarnowie odstępuje lokal McDonalds'owi!!! Na tym świecie nie ma rzeczy niemożliwych: Kościół z McŚmieciem pod rękę; nic mnie już nie zdziwi
4.7. w galerii "Rozbrat" (korytarz skłotu) w Poznaniu otwarto uroczyście wystawę fotograficzną pt. "Zieloni i czarno-czerwoni", pokazującą zdjęcia z happeningów i innych akcji ulicznych prowadzonych przez poznańskie środowisko anarchistyczne i ekologiczne w latach 1992-97 (autostrady, rowery, tucz gęsi, bojkot chińskich produktów, antynazistowskie etc.). Po Poznaniu wystawę można będzie zobaczyć w Berlinie, a później być może ruszy w trasę po Polsce. Autorami zdjęć są zaprzyjaźnieni fotoreporterzy "Gazety Wyborczej" - P. Długosz i P. Graf. PLAKACIARZE, PACYFIŚCI
Prokuratura i policja poznańska prowadzą dochodzenie w sprawie o "namawianie i nakłanianie do uchylania się od służby wojskowej". Powodem wszczęcia postępowania był plakat "Pogotowia Szwejk" reklamujący punkt porad nt. służby zastępczej. Oto w czym celują organa ścigania - zamiast bronić nas przed bandytami i złodziejami - z uporem maniaka ścigają groźnych przestępców w postaci plakaciarzy, pacyfistów, piratów komputerowych, użytkowników CB bez zezwolenia etc. - są to typowe przestępstwa bez ofiar!
Od czerwca w malezyjskich szkołach wprowadzony został zakaz palenia papierosów przez nauczycieli na terenie szkół. Władze tego państwa uznały, że nauczyciel ma świecić przykładem, a palenie nikotyny burzy jego autorytet u uczniów. Zlikwidowane zostaną również tzw. palarnie, a za każde złamanie zakazu będzie nakładana kara finansowa.
˘ Na podstawie: Informacji w Radiu RMF z 18.5.97. NIE TESTOWANA "NASTOLATKA"
W sklepach pojawiła się seria polskich kosmetyków do młodej cery z problemami (trądzikiem) nie testowana na zwierzętach. Seria ta nosi nazwę "Nastolatka", a jej producentem jest firma "Kolastyna". W jej skład wchodzą: żel do mycia twarzy, tonik bezalkoholowy oraz krem pielęgnacyjny.
Jak pisze "Trybuna Śląska" z 19.2.97 w Żorach (woj. katowickie), ma powstać ekologiczna (!) spalarnia śmieci. Zlokalizowana będzie w miejscu likwidowanej Kopalni Węgla Kamiennego "Żory". Budową ma się zająć szwedzka firma "Skandynawia - Gera". To jest faza wstępna rozmów. Pokazaliśmy Szwedom teren, wskazaliśmy nasze potrzeby i problemy - powiedział Henryk Wieczorek z Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta w Żorach. - Teraz oni mają przedstawić swój projekt. Jeśli to uczynią, będziemy dalej rozmawiać.
Spalarnia miałaby rozwiązać problem żorskich odpadów. Obecnie śmieci z Żor trafiają na wysypisko do pobliskiego Jastrzębia Zdroju.
Na podstawie: Aleksandra Klich, Śmieci w powietrze [w:] "Trybuna Śląska" z 19.2.97, s.1. BOJKOTUJ SIEMENSA
Siemens jest niemieckim koncernem, który zbudował swoją potęgę na wyzysku i śmierci wielu ludzi. Tradycja ta sięga daleko wstecz. W czasie II wojny światowej ok. 4,5 tys. kobiet musiało pracować dla nich w Ravensbrck - firmowym obozie koncentracyjnym Siemensa. W Oświęcimiu ok. 2 tys. więźniów zostało zmuszonych do wybudowania komór gazowych. Również dziś Siemens czerpie korzyści ze zbrodni i ludobójstwa, eksportując broń i elementy uzbrojenia do państw rządzonych przez totalitarne dyktatury wojskowe. W Europie Wschodniej i Zachodniej Siemens ma swoje udziały w budowie reaktorów atomowych. Solidaryzujemy się z ludźmi, którzy stali się - i wciąż się stają - ofiarami wielkich koncernów, które napędzane są niepohamowaną chęcią zysku, nie licząc się z ludzkim życiem. Ponieważ w Polsce Siemens nie stał się jeszcze potęgą, nie pozwólmy mu rozwinąć skrzydeł! Przyłączcie się do kampanii przeciwko niemu, rozpoczynającej się w kwietniu. Jeżeli zamierzasz nabyć jakiś produkt Siemensa, pozyskaj substytuty wśród towarów innych firm, nie wspieraj korporacji budujących potęgę na ludzkim cierpieniu! Uświadamiając i namawiając do bojkotu, możemy wiele osiągnąć!
Uwaga! Jeżeli chcemy mieć bardziej gęste, powtarzamy czynności, poczynając od pkt 4.
1. Pragnę poinformować czytelników o wprowadzeniu do obiegu kopert z makulaturowego papieru i tak doskonałej bieli, że aż specjalnie poszarzanej, by można było zauważyć, kto przywiązuje wagę do ochrony środowiska: producent - firma Eurocopert, Szczecinek (dokładnego adresu niestety brak).
2. Kuvert Polska Sp. z o.o. JV to producent białych i brązowych kopert z odzysku
"Raport Branżowy". XERO PAPIER
Wifsta Office - producent papieru bezchlorowego TCF - w cenę produktu końcowego wlicza koszt zasadzenia i pielęgnacji drzewa, z którego papier został wyprodukowany.
"Raport Branżowy". DO WEGETARIAN I ANIMALISTÓW
Kolejną cegiełką nienawiści kałboja WC (po antysemityzmie i ksenofobii) jest nienawiść do zwierząt. W. Cejrowski (ostatnio felietonista "Gazety Polskiej") powołując się na autorytet najwyższej instancji uznał za absurdalny zakaz tuczu gęsi - cytuję: to człowiekowi Pan Bóg powiedział, by czynił sobie ziemię poddaną i czerpał z jej owoców. Skoro gęsi nie dostały takiego prawa od Boga, nie widzę powodu, by dostały je od człowieka. Żenada, szkoda nawet komentarza.
"Polityka"
Przesłany przez niżej podpisanego mądry i piękny apel "Pracowni" do polskich władz, by zaniechały zamiaru zamienienia Tatr w miejsce rozrywki i biznesu, znalazł pełne zrozumienie w "Kulturze" p. Jerzego Giedroycia, niekwestionowanego autorytetu moralnego i politycznego dla większości Polaków w kraju i na obczyźnie. Oto, co napisał redaktor "Kultury" w jej numerze kwietniowym (Paryż, nr 4/595, 1997, s.119):
Prezydent Kwaśniewski przesadnie interesuje się sportem. Jest projekt zorganizowania olimpiady zimowej w Zakopanem w r. 2006. Tatry nie są najlepszym miejscem na tego rodzaju imprezy, a w każdym razie będzie to groziło całkowitym zniszczeniem gór, które i tak są dewastowane przez ruch turystyczny.
Oby słowa te dotarły również do naszej nowej nomenklatury, szukającej popularności, zysków bądź poklasku politycznego kosztem bezcennych wartości materialnej kultury polskiej, przede wszystkim przyrody polskiej. Świadczą o tym choćby losy Puszczy Białowieskiej, bezcennego zabytku w skali europejskiej.
W niedalekim czasie podinowrocławska Pakość może spodziewać się zatrucia wód podziemnych, które mieszkańcy wykorzystują do picia. Powodem tego są zajmujące olbrzymią powierzchnię odpady z produkcji dwóch okolicznych zakładów sodowych.
Hałdy te, zwane "białymi morzami", są usytuowane akurat na przepuszczalnej warstwie ziemi. Odcieki z nich przedostają się do wód podskórnych, wypierając je. Według ostatnich badań zanieczyszczona woda zajmuje już obszar 12 km2. Akwen ten rozszerza się z Inowrocławia i Janikowa (gdzie znajdują się "białe morza") w kierunku Pakości, która korzysta z ujęć podziemnych. Inowrocław sprowadza wodę z Torunia, więc nie boi się zanieczyszczenia wód podskórnych.
A Pakość? Już teraz wodą tam pitą nie można się zachwycać. Po umyciu się, trzeba twarz nasmarować kremem, bo skóra schnie jak u węża. Picie wody nie przegotowanej również nie należy do miejscowych atrakcji.