Miejscem człowieka jest ziemia. Wykłady z ekofilozofii |
Książka ta nie powstałaby, gdyby nie inspiracja, jakiej dostarczyli mi (i wciąż dostarczają) moi wspaniali słuchacze z wrocławskiego Studium Edukacji Ekologicznej. Im więc należą się największe i najserdeczniejsze podziękowania. Dzięki ich entuzjazmowi, ich opiniom i sugestiom, a także temu, co w pracy nauczyciela najpiękniejsze, owemu nie do opisania kontaktowi wykładowcy i słuchaczy - mogę dziś zakończyć etap formowania podstaw wizji, która, choć z pewnością daleka od doskonałości, jednak potrafiła wzbudzić żywy oddźwięk wśród pierwszych słuchaczy i skłonić ich do namysłu nad kondycją świata i miejscem w nim człowieka.
Ogromną wdzięczność odczuwam wobec profesora Henryka Skolimowskiego, którego dzieła trafiły do mnie w ważnym momencie mego życia, pomagając mi znaleźć inspirację do rozwiązania wielu nurtujących mnie problemów i dostarczając sił do kontynuowania mojej drogi.
Wielkie podziękowania należą się Wydawnictwu "Zielone Brygady" za zainteresowanie moją twórczością i pozyskanie środków na jej wydanie. Niemały w tym udział mieli życzliwi recenzenci: prof. Ignacy Fiut z krakowskiej AGH oraz prof. Andrzej Delorme z Politechniki Wrocławskiej. Bez ich przychylnej opinii, bez docenienia przez nich mojej pracy, nie mogłaby się ona ukazać.
Także moim wspaniałym przyjaciołom, którzy przez lata pracy nad książką podsuwali życzliwe uwagi, zachęcali do pracy i strzegli przed błędami - chciałbym podziękować. Oni także są współtwórcami tego dzieła. Dziękuję zwłaszcza Zdzisławowi Słowińskiemu z Wydawnictwa "Toporzeł" - za niepowtarzalne, twórczo przegadane noce i udostępnienie wspaniałej biblioteki oraz Krzyśkowi Smolnickiemu z Dolnośląskiej Fundacji Ekorozwoju - za propozycję współpracy z magazynem "Kropla", w którym ukazywały się pierwsze fragmenty książki.
Dzięki szczęściu, jakim stało się dla mnie napotkanie w życiu mądrych i życzliwych mi ludzi - mogę dziś poddać swoje dzieło pod osąd publiczny.
Włodzimierz H. Zylbertal