Wydawnictwo Zielone Brygady - dobre z natury

UWAGA!!! WYDAWNICTWO I PORTAL NIE PROWADZĄ DZIAŁALNOŚCI OD 2008 ROKU.

Kocie lektury

18.10.2006 zostałam zaproszona do Piec-Artu w Krakowie na promocję książek: My mamy kota na punkcie kota. Najważniejsze wypisy z literatury przedmiotu oraz 333 Koty1). Spotkanie prowadził redaktor Jan Strzałka, autor świetnej książki O Psach, Kotach i Aniołach2). Spotkanie umilał mleczny koktajl i... Ludwiś.

Ponieważ kocham koty, a książki są nie tylko interesujące, ale i wyjątkowo pięknie wydane, więc polecam je z całego serca. To doskonały prezent, przyjemna lektura na długie wieczory. Książki są, można powiedzieć opasłe: My mamy kota na punkcie kota ma 260 stron, a 333 koty stron 177, ale to nie jest mała książka, a naprawdę wielkie tomisko.

O autorce czytamy: Anna Bańkowska – tłumaczka m. in. Agaty Christie i miłośniczka kotów –zgromadziła w swojej antologii: opowiadania, wiersze, piosenki i fragmenty powieści. Książkę w niepowtarzalny sposób zilustrował Andrzej Tylkowski. Na początku czytamy:

My mamy kota na punkcie kota.
Rozumem kota nie ogarniesz
Ni ludzką miarą nie obmierzysz;
Kot to istota sama w sobie
I tylko kochać go należy.

Kot Jaremi, który naczytał się Tiutczewa.

W przedmowie autorka Anna Bańkowska pisze: Po uporządkowaniu materiału poprosiłam o konsultację mego wiernego, acz kapryśnego lokatora, kota Jeremiego. [...] Sformułował też swoje Trzy Prawa, które publikujemy tu po raz pierwszy:

I. Gdzie pies, tam prędzej czy później i kot; ale niekoniecznie vice versa.

II. Człowiek pióra, który bierze do domu kota, prędzej czy później poda ten fakt do wiadomości publicznej.

III. Gdy nie wiadomo, o co chodzi, to zwykle chodzi o kota.

Wymienię tylko kilku autorów, których teksty najbardziej mi się podobały, inaczej moja wypowiedź zajęłaby cały numer ZB, więc muszę ograniczyć się do minimum. Tom zaczyna się od wiersza Agnieszki Osieckiej My mamy kota, który na pewno Państwo znają. Oto następne wiersze:

Paul Gallice
Śmietanka dla bogaczy

Kot bogacz, kot biedak,
Kot żebrak, kot tramp,
Dachowiec, poduszkowiec,
Obieżyświat, wamp.


Ten dziany w misce z porcelany
Homara żre, ma w bród śmietany.
A biedak z brudnej starej puszki
Wsuwa ochłapki i okruszki.
Gdzie sprawiedliwość? Co tu się łudzić
Nie ma jej przecież nawet wśród ludzi.

Cztery ody do Czcigodnego Kota
tłum. Anna Bańkowska

Józef Baran
Bajka o kotach

To nie ściany
to koty maja uszy

czworonożni agenci
Pana Boga
zesłani na ziemię
aby szpiegować Adama

[...]
a potem na sądzie ostatecznym dziwimy się
skąd Pan Bóg o nas wszystko wie

Z przyjemnością znalazłam w książce opowiadanie Sławomira Grabowskiego i Marka Nejmana, twórców Kotów Bonifacego i Filemona [Lekcja łapania myszy]. Marek Nejman jest członkiem krakowskiego Klubu Przyjaciół Kota „Filemon” (Klub powstał przeszło 4 lata temu i w marcu będzie uroczyście obchodzić 50 spotkanie).

Pełne miłości do kota jest opowiadanie Bruce Marshalla Świadome macierzyństwo o księdzu Gastonie i jego problemach z kotką.

Opowiadanie Anny Bańkowskiej Natalia dotyczy 13-letniej przyjaźni z kotką, członkinią rodziny i bardzo bolesnym rozstaniu. To opowiadanie jest mi bliskie, ponieważ trzykrotnie przeżyłam tragiczne odejście moich Podopiecznych.

A teraz już krótko, tylko nazwiska autorów i tytuły wierszy czy też prozy, które szczególnie polecam: Kazimierz Szemioth Kroki oczekiwania (tę piosenkę śpiewała Sława Przybylska), Zofia Beszczyńska Koty, Tadeusz Konwicki Współistnienie pokojowe, Eric Gurney Po czym poznać miłośnika kotów, Stanisław Jachowicz Kotek kulawy, Guillaume Apolinaire Kot. No i oczywiście Kot w pustym mieszkaniu Wisławy Szymborskiej – najpiękniejszy wiersz, jaki powstał na temat kotów.

A oto jedna z wypowiedzi Sławnych o kotach: Hipolit Taine – Studiowałem wielu filozofów i wiele kotów. Mądrość kotów jest nieskończenie wyższa.

Ze Słownika frazeologicznego: Kot czarny komuś drogę przebiegł – popularny przesąd, coś się komuś nie powiodło i próbuje to zwalić na kota.

Są też przysłowia: Myszy tańcują, gdy kota nie czują. Albo: Kto rano wstaje, ten kotu jeść daje.

Jest też Lista lektur obowiązkowych (wymieniam tylko kilka nazwisk tych, których utwory znam i które najbardziej mi się podobają):

  • Aleksandra Ziółkowska-Boehm, honorowa członkini Klubu Przyjaciół Kota „Filemon”, mieszka obecnie w USA, jest autorką wielu świetnych książek, między innymi najbliższej nam, kociarzom Podróży z moją kotką.
  • Maria Konopnicka, Filuś, Miluś i Kizia– Wesołe kotki.
  • Thomas Stearns Eliot, Wiersze o kotach, na ich podstawie powstał słynny musical A. L. Webbera Koty.
  • James Herriot, Kocie opowieści.
  • Jarosław Marek Rymkiewicz, Zachód słońca w Milanówku.
***

333 koty Galeria Kotów Wiktora Czyżykowa. Komentuje wierszem Natalia Usenko. Na podstawie tekstu Andreja Usaczowa.

We wstępie W. Czyżykow pisze: Od tamtej pory miałem wiele kotów. Każdy z nich był wyrazistą osobowością i absolutnie w niczym nie przypominał pozostałych.

Zapewne z tego właśnie powodu przez całe życie rysuję koty ze szczególnym upodobaniem. W mojej pracowni stoi pękata teczka, w której spoczywają ich wizerunki wykonane w różnych okresach, w różnych nastrojach, przy użyciu rożnych technik plastycznych i materiałów – na płótnie, papierze, tekturze itd.

Pewnego dnia odwiedził mnie poeta Andriej Usaczow i powiedział:

- Może bym tak napisał o każdym z pana kotów jakiś wiersz? Chyba wyszłaby z tego niezła książka.


Książka składa się z 12 rozdziałów: Portrety, Album rodzinny, Historie uliczne, Szkoła, Marzyciele, Łono natury, Emeryci, Sport, Życie towarzyskie, Miłość, Miauzykalne koty, Przysłowia i sentencje. Zaczyna się wierszem:

333 koty

Pewnego dnia, gdy nic nie będzie do roboty
Wyruszę w miasto
Będę iść i liczyć koty:

Kot – szef. Kot moczymorda. Kot – Prezydent!
Kot – mistrz kung-fu, karate i aikido.

Kot z Milo. Kot Sokrates. Kot Picasso...
Kot – kowboj, który łapie mysz na lasso!
Kotka – kokietka w pięknym futrze z ocelota.
Ach nie ma roli, w której nie ujrzysz kota!
W tej książce jest ich ponad trzysta – daję słowo!
Co? Nie chcesz wierzyć?

Nie mój problem.

Licz na nowo.

Każdy wiersz został zilustrowany, zaskakująca jest różnorodność stylu, jaki stosuje artysta. Są oszczędne, jakby kreślone jedną linią, jednak pełne wyrazu, śmieszne, dowcipne, są też obrazy kolorowe, z wieloma detalami. Jestem oczarowana, nie potrafię tego opisać, to trzeba samemu zobaczyć. Otwierając książkę, zagłębiamy się w inny świat, dzięki pięknym wierszom i przepięknym rysunkom.

W pierwszym rozdziale Portrety znalazło się 13 wierszy i 14 rysunków, oczywiście kotów. Oto niektóre z tych wierszy, niestety rysunków nie skopiuję, trzeba je samemu obejrzeć.

Kot nowobogacki

Zakompleksiony wiejski Mruczek
gra w mieście rolę całkiem nową:
jest szychą w banku wcina sushi
i płaci kartą kredytową.
Ma wypasiony apartament –
kominek, saunę, łóżko wodne,
meble z galerii, ściany szklane –
wszystko, co drogie jest i modne.

Zmienił zwyczaje i wydaje
na lifting uszu wielkie kwoty,
przestał być Mruczkiem.
Został Maxem.
Ach, jak ten pieniądz, zmienia koty...

Pesymista i optymista

Płakał pesymista przez godziny
całe,
że świat na psy schodzi. Myszy
takie małe!

Na to optymista: Bądźmy dobrej myśli!
Myszki są te same. My jesteśmy wyżsi!

– Dobra, co tam myszy... Popatrz na śmietankę!
Dziś za cenę litra kupisz ledwie szklankę!

Optymista rzecze: Droga jest, nie przeczę.
Mniej się jej najemy – dłużej pożyjemy!

– Życie takie ciężkie... – jęczy pesymista. –
Każdy dzionek, wlecze się jak glista

– Hej, do góry uszy! Optymista mruczy. –
Zrzucisz parę kilo, będzie lżej na duszy!


Z rozdziału Album rodzinny:

Miłośniczka kotów

Prawdziwa dama – przysiąc jestem gotów –
słabość do sztuki żywi.
I do kotów!

Z rozdziału
Historie uliczne:

Ogłoszenie nr 2

Młody, czyściutki, atrakcyjny
bez zobowiązań i nałogów
wynajmie lokum przy rodzinie –
najchętniej kącik obok schodów.

Z rozdziału Emeryci:

Kocia starość

Najstarszą córę wywieźli za granicę.
Teraz jest Włoszką i jada tylko pizzę.
Druga jest gwiazdą:
wciąż filmy i reklamy...
Szkoda jej czasu by wpaść do starej mamy.
Najmłodszy Pusio, urządził się wspaniale –
Ma etat w sklepie.
Pracuje w rybnym dziale!
Może dziś przyjdzie wieczorem na herbatkę?
To dobry kotek.
Odwiedza starą matkę.


I z rozdziału Sport:

Skok wzwyż

Kot każdy niemal od urodzenia
istny dynamit w łapach ma:
trzy metry bierze od niechcenia
a trzy i pół na widok psa.

Życzę miłej lektury


PS

Zapraszam do Klubu Przyjaciół Kota „Filemon”, gdzie możecie Państwo spotkać wspaniałych ludzi: pisarzy, poetów, profesorów i redaktorów, a łączy nas sympatia do tych wspaniałych, tajemniczych zwierzaków jakimi są koty. Spotykamy się zwykle w druga sobotę miesiąca o godz. 16.00 w Śródmiejskim Ośrodku Kultury, ul. Mikołajska 2 w Krakowie. Wstęp wolny.

Przy okazji zapraszam też do Krakowskiego Klubu Wegetarian „Żyj i pozwól żyć innym”. Spotkania odbywają się również w ŚOKu, zwykle w pierwszy wtorek miesiąca o godz. 18.00. Wstęp wolny.

Bliższe informacje: tel. 012 422-22-20, e-mail refia@interia.pl

1) Anna Bańkowska My mamy kota na punkcie kota. Najważniejsze wypisy z literatury przedmiotu, wyd. Znak.

333 koty – Galeria kotów Wiktora Czyżykowa. Komentuje wierszem Natalia Usenko, wyd. Egmont.

2) pisałam o niej w ZB nr 4 (218) / 2006.
Renata Fiałkowska

Komentarze

arek 14-11-2007
beznadzieja

arek 14-11-2007
hej czy na ta strone ktos jeszcze wchodzi stara ona czy tak nowa ze nikt o niej slyszal czy tak stara ze juz jej nikt nie pamieta ale tak naprawde jest nawet niezla mowiac szczerze przedtem zartowalem