ZB 1(181), marzec 2003
ISSN 1231-2126, [zb.eco.pl/zb]
RECENZJE
 

ANIELA MAJCHER: PIERWSZY ROK ŻYCIA DZIECKA. PORADNIK MŁODEJ MAMY

Książka jest połączeniem poradnika z albumem pamiątkowym. Porady dotyczą pielęgnacji dziecka oraz matki przez pierwszy rok po porodzie. Opisano w niej różne sytuacje, które mogą nastręczać problemów i wyjaśniono, jak sobie z nimi radzić. Zamiast co miesiąc wydawać pieniądze na plik czasopism, możesz za 29 zł nabyć je w kompleksowej formie. Przy okazji jest to niezła pamiątka z tych pięknych chwil, ponieważ są tam miejsca do wpisywania na przykład wartych upamiętnienia momentów lub kolejnych przejawów rozwoju dziecka.

(13kB)

Poradnik omawia zagadnienia pielęgnacji noworodka, później niemowlęcia. Zawiera cenne, praktyczne wskazówki dla młodych matek, którym nowa sytuacja życiowa - narodziny dziecka - nasuwa wiele pytań i wątpliwości.

Jak przygotować pokój dziecka, w jakie niezbędne przybory go zaopatrzyć, jak karmić je i pielęgnować, jak postępować w najczęściej spotykanych dolegliwościach. Pierwszy rok życia dziecka to okres intensywnego rozwoju fizycznego i psychicznego, w którym ogromną rolę odgrywają rodzice, a przede wszystkim matka. Od ich wiedzy i umiejętności zależy kształtowanie się osobowości malucha.

Niezwykle ważna jest znajomość rozwoju umiejętności dziecka w tym okresie życia, jego obserwacji i stymulowania. O tym, jak posiąść tę wiedzę, informuje poradnik omawiając obszernie rozwój psychofizyczny dziecka w każdym miesiącu intensywnego dojrzewania. Autorka pamięta również o młodych matkach, które zaabsorbowane pielęgnacją i wychowaniem niemowlęcia często zapominają o własnym zdrowiu.

Przypomina im, że powinny dbać o siebie, nie lekceważyć konieczności wizyt u ginekologa i pamiętać o potrzebie mammografii. Wie również, jak ważne są wspomnienia z tego okresu życia naszych pociech. Dlatego też przeznacza wiele stron poradnika na obserwacje i notatki, które nie tylko utrwalą niepowtarzalne i wyjątkowe chwile rozwoju dziecka, ale mogą też pomóc w uchwyceniu drobnych odchyleń od normy, by w porę skonsultować je z lekarzem.

Autorka, z wykształcenia położna, po ukończeniu Studium Medycznego w Katowicach pracowała dwa lata w szpitalu na porodówce i na oddziale położniczym. Później ukończyła kurs dla położnych środowiskowo-rodzinnych i przez piętnaście lat pomagała kobietom i ich rodzinom w uporaniu się z problemami związanymi z pielęgnacją i żywieniem noworodka i niemowlęcia. Obecnie, pracując m.in. w Szkole Rodzenia, przygotowuje przyszłych rodziców do ich odpowiedzialnej roli. Napisała ten poradnik, by pomóc matkom w tym pięknym, ale trudnym okresie życia, by nie czuły się bezradne i potrafiły, właściwie dbając o rozwój niemowlęcia, wychować szczęśliwe dzieci.

Według autorki to poradnik interaktywny. Nie jest to również przekład, który, nie ujmując im wartości, nie zawsze oddaje nasze polskie realia.

Wszyscy wiemy, jak ważna jest właściwa opieka nad noworodkiem, a później niemowlęciem i jak bardzo przejęci są rodzice spodziewający się dziecka, zwłaszcza pierwszego, ile mają wątpliwości... Od dwudziestu kilku lat pracuję jako lekarz pediatra w oddziale niemowlęcym i codziennie odpowiadam na całe mnóstwo pytań pełnych wątpliwości i niepokoju mam.

Książka ta powinna Wam pomóc rozwiązać wiele problemów. Autorka podaje drobiazgowe zalecenia dotyczące pielęgnacji dziecka, cenne adresy, przydatne telefony, zwraca też uwagę na problemy natury psychologicznej, które mogą się pojawić w rodzinie po narodzinach dziecka. Radzi, jak przygotować pokój dziecka i jakie przybory będą potrzebne zarówno dziecku, jak i mamie.

Książka zawiera również rady, jak zajmować się dzieckiem chorym, jak postępować w takich sytuacjach, jak gorączka, ulewanie, biegunki, zaparcia, potówki. Autorka rozumie, że tylko lekarz znający dziecko może je skutecznie leczyć, lecz są sytuacje (wycieczka, podróż), w których nie sposób szybko znaleźć pomoc, wtedy książka może dostarczyć dobrej rady.

Autorka szeroko omawia zalety karmienia piersią, właściwości mleka kobiecego... Zamieszcza również rady dla kobiet po porodzie. Udziela wskazówek, jak dbać o higienę osobistą.

Książka zawiera również wiele cennych rad dotyczących stosunków panujących w rodzinie, roli ojca.

Niewątpliwie jest to bardzo cenna publikacja, która dla młodych rodziców będzie stanowić dużą pomoc.

z Przedmowy doktor nauk medycznych Barbary Kassur-Siemieńskiej

Książki są w księgarniach "Matras" a także w niektórych EMPiKach. Wydawnictwo prowadzi sprzedaż wysyłkową, pokrywając koszty przesyłki. Wystarczy zadzwonić lub napisać.

Wydawnictwo "Książka i Wiedza"
Smolna 13
00-375 Warszawa
tel. centr. 0-22/827-54-01
tel. księgarni 0-22/827-94-17
faks 0-22/827-94-14, 0-22/827-94-16
e-mail: promocja@kiw.com.pl

ANNY KALINOWSKIEJ WYBÓR NA NOWE STULECIE

Promocja książki Anny Kalinowskiej pt.: Ekologia - wybór na Nowe Stulecie (Wyd. A. R. A. Grzegorczyk, Warszawa, 2003) odbyła się w warszawskim Klubie Księgarza 3.3.2003. Byłem, winko piłem, książkę uważnie przeczytałem i mam parę wątpliwości.

Znakomicie, że książka jest. Napisana żywo i przejrzyście, dobrze się ją czyta. Książka aspiruje do roli podręcznika. Jeśli tak, to czy autorka ma prawo do - "autorskiego wyboru tematów" - czy też jest zobowiązana do maksymalnego obiektywizmu? Oto moja lista tematów pominiętych - może materiał na następną książkę?

1. Ekologia i turystyka. To nie to samo, co "Podróże i ich konsekwencje". Masowa turystyka w krótkim czasie doprowadziła do zdegradowania w sposób zauważalny Tatr. Wiele miejscowości nadmorskich jest niszczonych nadmiarem turystów - zagrożona jest przyroda, zabytkowa architektura (jeśli się zachowała). Rozwój transportu samochodowego tylko przyspiesza i pogłębia ten proces. Pionierskie badania w zakresie socjologii turystyki prowadził w Zakopanem za zlecenie Komitetu "Polska 2000" członek PAN, Wojciech Niedziałek; po jego śmierci nikt nie kontynuuje tych badań, z oczywistą szkodą dla Zakopanego, którego władze chcą powtórzyć wszystkie najgorsze doświadczenia w tej materii, jakie popełniono w Alpach.

2. Brak informacji o grupach i ruchach ekologicznych w Polsce, brak w bibliografii tytułów czasopism ekologicznych, dostępnych na rynku. Brak wzmianki o ZB, "Dzikim Życiu", "Eko-Świecie" - miesięcznikach zasłużonych w propagowaniu ekologii. Są wymienione tytuły książek prof. Skolimowskiego - ale nie znalazłem informacji, czy Katedra Filozofii Ekologicznej jeszcze istnieje i co robi, nie ma też omówienia aktywności Towarzystwa Przyjaciół Filozofii Ekologicznej. Krótko mówiąc: w kraju zaistniało wiele ciekawych zjawisk, grup, imprez, czasopism, książek, inicjatyw, itd. - wartych omówienia w osobnym rozdziale, z podaniem danych - tytuły, adresy, itp.

3. W bibliografii brak książek Haliny B. Szczepanowskiej: "Drzewa w mieście" (Hortpress, Warszawa), brak opracowania "Zieleń Warszawy, problemy i nadzieje" (Wyd. Ogród Botaniczny PAN, Warszawa). Skoro w miastach mieszka tak ogromna ilość ludzi - to ważnym dla życia mieszkańców miast jest problem zieleni w mieście. (O czym świadczą tysiące listów, jakie otrzymał dziennikarz, broniący drzew w mieście.) To nie tylko idea miasta - ogrodu i apelu do architektów - lecz realny, dotkliwy problem - jak zwiększyć ilość zieleni w mieście, by choć trochę zrównoważyć lawinowy przyrost samochodów. Autorka stwierdza: "Stąd sytuacja, że np. Warszawa ma około dwukrotnie mniejszą gęstość zaludnienia niż inne stolice europejskie."(str. 165) - co aż się prosi, by uzupełnić uwagą, że jest to szansa, by tę przestrzeń uzupełnić zielenią. Używanie terminu "rozwój zrównoważony" to okazja, by konkretnymi badaniami udokumentować rangę i skalę problemu, mierzalnego zdrowiem i samopoczuciem mieszkańców dużych miast. Ile zieleni w mieście mogłoby zrównoważyć (i jaką) liczbę samochodów; dlaczego nawet mała ulica czy małe osiedle ma parkingowego - a nie ma ogrodnika osiedlowego? Brak tablic wyświetlających aktualne stężenia gazów i pyłów, brak przykładów złej, wrogiej człowiekowi architektury (wąwozy ulic wśród wieżowców) - spełniającej funkcje komory gazowej. Tu chodzi o życie i zdrowie milionów mieszkańców polskich miast!!! Problem jest bardziej realny i dotkliwy, niż jego opis w książce!

4. Gazeta Wyborcza jeden z "Magazynów" poświęciła problemom małych elektrowni wodnych. "Przegląd Techniczny" (nr 38-39, 22-29.09.2002) udowadnia, że w Polsce wystarczyłaby energia geotermalna na całkowite pokrycie zapotrzebowania na ciepłą wodę, usługi, lecznictwo, itd. Brak rozdziału omawiającego wszystkie aktualnie dostępne urządzenia proekologiczne (małe elektrownie wodne, kolektory słoneczne, pompy cieplne, wiatraki, biologiczne oczyszczalnie ścieków, itd.) - których stosowanie poprawia sytuację środowiska, jest uzasadnione ekonomicznie, itd. Podręcznik ekologii winien je propagować.

5. W rozdziale "Przyroda i sztuka, czyli jak doszło do narodzin sztuki ekologicznej?" Autorka pisze: "Podobnie działania bułgarskiego artysty awangardowego o pseudonimie artystycznym Christo (pracującego w Ameryce) polegały na "opakowaniu" w kilometry folii fragmentów gór czy wybrzeży morskich, by przez to szokujące wydarzenie symbolizować ' otoczenie opieką' przyrody."

Sorry, ale zdziwię się naiwnie: to Christo nie pracował za pieniądze producentów folii plastikowych i nie reklamował przemysłu opakowań? Młodzi entuzjaści ekologii, opisujący w "Zielonych Brygadach" swoje akcje są mniej naiwni, bardziej odważni w nazywaniu rzeczy po imieniu lub mniej obłudni, niż artysta Christo, jeśli rzeczywiście deklaruje " otoczenie przyrody opieką"... Może lepiej i bezpieczniej w tym rozdziale było przypomnieć polskich pisarzy i poetów, przyjaznych przyrodzie? Zwrócić uwagę, że motyw przyjaznej relacji do przyrody był obecny w polskiej literaturze od czasów bardzo dawnych?

6. W wydanej przez PIW książce Wilsona "Różnorodność życia" (Warszawa 2001) (brak w bibliografii "Wyboru na Nowe Stulecie") jest ciekawy i przekonujący wywód o relacjach ekonomii i ekologii; nie wykluczających się nawzajem a wręcz przeciwnie - to, co proekologiczne, jest tańsze! To temat na rozdział "Wyboru na Nowe Stulecie". Jeśli młodzi czytelnicy "Zielonych Brygad" mogą porównać i zauważyć różnice w cenie kilograma makulatury "za komuny" i dziś, to tym bardziej Autorka książki aspirującej do roli podręcznika mogłaby zauważyć wszystkie aspekty relacji ekologia - ekonomia - etyka.

7. Autorka pisze: (str. 195) "Firma McDonald's, bardzo kiedyś oskarżana o niszczący wpływ na lasy, wprowadziła w swoich restauracjach rygor zbierania i recyklingu papierowych naczyń..." Zdziwię się znowu naiwnie - młodzi ekolodzy protestujący przeciw "McŚwiatowi" to oszołomy? Czy zaprzestano niszczenia lasów w Brazylii pod hodowlę bydła? McDonald się "nawrócił"? Chyba, że ten cytat potraktuję jako przejaw sarkastycznego poczucia humoru bezsilnego ekologa (wprowadzający w błąd czytelnika) lub przejaw tzw. "czarnego humoru".

8. Ani słowa o ogródkach działkowych - zjawisku realnie istniejącym w kraju (miliony działkowiczów) - i możliwości modelowej edukacji ekologicznej dla dziatwy szkolnej mieszkającej w miastach. Szkoda i przykro, zwłaszcza, że Autorka często przywołuje ks. Jana Twardowskiego. Ale dlaczego nie dostrzegać istnienia ogródków działkowych i szansy, jaką dają ekologii?

Ilość ważnych funkcji pełnionych przez Autorkę zbija z pantałyku i sprzyja pryncypialnemu, wielkodusznemu widzeniu świata, a to z kolei owocuje optymizmem. Nieco odmiennym od pragmatycznego realizmu i nazywania rzeczy po imieniu, jakie spotykam na łamach " Zielonych Brygad" i "Dzikiego Życia". Ocenę, czy książka aspirująca do roli podręcznika, ma prawo do "autorskiego wyboru" (sformułowanie Autorki), proponuję przedyskutować.

Ale na bezrybiu i rak ryba...

Paweł Zawadzki

WĘDROWIEC

Miesięcznik "Nowe Książki", nr 7-8/2002 obie okładki i pierwsze sześć stron poświęcił Grzegorzowi Rąkowskiemu. Jest on absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego (Wydział Biologii), doktorem nauk przyrodniczych, od kilku lat pracownikiem Instytutu Ochrony Środowiska w Warszawie. Zajmuje się obszarami chronionymi, międzynarodową współpracą w zakresie ochrony przyrody oraz ochroną bioróżnorodności i dziedzictwa kulturowego a także problematyką turystyki zrównoważonej i ekologicznej. W 1994 r., jako wyróżnienie za koncepcję utworzenia polsko-ukraińskiego obszaru chronionego na Roztoczu, otrzymał prestiżową nagrodę Forda w dziedzinie ochrony środowiska.

Oficyna Wydawnicza "Rewasz" wydała kilka przewodników turystycznych Grzegorza Rąkowskiego: Polska egzotyczna I, Polska egzotyczna II; Smak Kresów. Czar Polesia; Smak Kresów: Wśród jezior i mszarów Wileńszczyzny.

Mottem pierwszego tomu Polski eg-zotycznej są słowa Zygmunta Glogera: "Taki już bowiem jest mój nałóg, że za-miast szukać dziwów świata po udeptanych szlakach, brodziłem całe życie tylko przez piaski, bagna i manowce omi-jane przez wszystkich, wpatrując się w dno tych rzek modrych, w łąki i gaje, w ludzi, którzy należą jeszcze do otaczającej ich natury, w ich chaty i stare cmentarzyska"

Tom ten to 28 tras pieszych, poczynając od Czarnej Hańczy, kończąc w okolicach Siemiatycz. Są to szlaki niezwykłe - prawie wszystkie znajdują się w odległości kilkuset metrów lub kilku kilometrów od granicy państwa, można je pokonać wyłącznie pieszo, z plecakiem na ramieniu. Rąkowski - biolog, przyrodnik i ekolog - nie zaniedbuje dziedzin humanistycznych - opisy zabytków, wiosek obfitują w anegdoty historyczne i literackie, a bibliografia podana na końcu książki liczy 107 pozycji.

Grzegorz Rąkowski: "Z czasem zacząłem gromadzić wszelkie materiały dotyczące Kresów, jeszcze zanim można było pomyśleć, że w końcu uda się tam pojechać. Wyobrażałem sobie, że jedną z większych przygód, jaką współcześnie Polak może przeżyć na tym obszarze, jest możliwość szukania śladów dawnych rezydencji, sławnych rodaków i zaznaczonych na starych mapach uroczysk oraz porównanie z rzeczywistością tego, co się wyczytało.

[...] Na obszarze liczącym 150 km długości i 50 km szerokości utworzono rezerwat przyrody. Taki właśnie status miały Bagna Olmańskie, kiedy przemierzałem je z kolegami. Wyprawę tę zaliczam do swoich najwspanialszych przygód. Gdy przedzieraliśmy się przez gąszcze trzcin i kilometrami wędrowaliśmy po pas w bagnie, przypominało to trochę penetrację krajów tropikalnych. ...jest coś niesamowitego w fakcie, że tylu podróżników mamy, którzy pół świata zjechali, a nie wiedzą, że całkiem blisko Warszawy położone jest bardzo rozległe najdziksze miejsce w Europie. ...Na Polesiu spotkałem też gatunki ptaków, które u nas już nie występują, bo nie ma odpowiednich biotopów. Jeszcze dwadzieścia lat temu można było nad Bugiem czy Wisłą obserwować okazałego kulona, który żyje na piaszczyskach wzdłuż dużych rzek. Odkąd zagospodarowano te tereny rekreacyjnie, już się tam nie pojawia. Spotkałem go nad Prypecią. Nad Prypeć zlatują też gatunki egzotyczne znad Morza Czarnego: flamingi, warzęchy o długich dziobach spłaszczonych jak łyżki, kilka gatunków czapli. Na Białorusi, na torfowisku Jelnia widziałem bardzo rzadką już dziś pardwę, kuraka znanego z kresowej literatury myśliwskiej. ...Nowogródczyzna zawsze robiła na mnie silne wrażenie, na przykład noc spędzona w parku w Tuhanowiczach, gdzieśmy sobie rozbili namiot pod dębami i czytali przy ognisku "Ballady i Romanse". Literatura bardzo ubarwia moje wyjazdy. Czasami nasza grupa zabiera ze sobą różne "kresowe" książki i odpowiednie ich fragmenty czytamy w różnych miejscach, których one dotyczą. W Szatejnach, gdzie wprawdzie dwór się nie zachował, ale jest dawny park i stroma skarpa nad rzeką porośnięta drzewami, w ten właśnie sposób odnajdywaliśmy atmosferę wierszy Miłosza"

Jestem głęboko przekonany, że wszyscy czytelnicy ZB cenią sobie nad wyraz kontakt z naturą, piesze wycieczki z plecakiem i wyszukiwanie przyrodniczych ciekawostek. Być może, znajdą się nawet tacy pasjonaci, którzy chętnie dołączą do grupy wędrującej z Grzegorzem Rąkowskim po lasach, bagnach, mszarach i małych wioskach, nieskażonych "cywilizacją". Rąkowski w każdej książce podaje swój adres - więc może warto dopisać tę propozycję - kto chce, niech wędruje z Grzegorzem Rąkowskim, kto ma odwagę, kto jest prawdziwym pasjonatem przyrody itd.

Grzegorz Rąkowski, ul. Okulickiego 6/24, 05-101 Nowy Dwór, tel. 0-22/7754651, e-mail: iosgregr@ios.edu.pl, praca: Instytut Ochrony Środowiska, ul. Krucza 5/11, 00-548 Warszawa, tel. 0-22/6295264, fax 6295263.

Sądzę, że bardzo dużo dobrych materiałów powstałoby (i dużo dobra) - gdyby młodzi ekolodzy, czytelnicy ZB - przyłączyli się do wypraw G. Rąkowskiego. Takie wyprawy z biologiem, przyrodnikiem - w trudnych warunkach - są mądrzejsze niż tzw. "szkoły przetrwania (kształtujące umiejętności komandosów, a nie ekologów przyjaźnie nastawionych do natury).

Wszystkim gorąco polecam książki Grzegorza Rąkowskiego, mając też na-dzieję, że ZB zaproszą go do współpracy.
1. Grzegorz Rąkowski, Polska egzotyczna I. Przewodnik, Pruszków 1999.
2. Grzegorz Rąkowski, Polska egzotyczna II, Wyd. popr. i uzup., Pruszków 2000.
3. Grzegorz Rąkowski, Smak Kresów. Wśród jezior i mszarów Wileńszczyzny, W-wa 2000.
4. Grzegorz Rąkowski, Smak Kresów. Czar Polesia, Pruszków 2001.

Wszystkie ww. książki wydała Oficyna Wydawnicza "Rewasz", skr. 174,
05-800 Pruszków, e-mail: rewasz@home.pl,
www.rewasz.com.pl

Paweł Zawadzki

RADA

Premier powołał Członków Rady do spraw Zrównoważonego Rozwoju. Rada jest organem opiniodawczo-doradczym w sprawach dotyczących zrównoważonego rozwoju, należących do zadań i kompetencji Rady Ministrów lub Prezesa Rady Ministrów. Przewodniczącym Rady został Czesław Śleziak (Minister Środowiska, SLD).

Piotr Szkudlarek
www.szkudlarek.hg.pl

FRUSTRACJA MŁODZI O NOWYM WSPANIAŁYM ŚWIECIE

Frustracja to uczucie braku, niezaspokojenia i niepełności. Frustracja to stan negatywnego odniesienia do rzeczywistości, nie spełniającej oczekiwań, jakie wobec niej żywimy. Frustracja to poczucie niemożności - niemożności działania, rozwoju, samorealizacji. Frustracja to objaw nieprzystosowania, braku przynależności i niemożliwości odnalezienia harmonii między sobą a światem. Ale frustracja ma też stronę pozytywną - jest dowodem pragnień i wyrazem potrzeb, do których realizacji popycha. Frustracja może łatwo przerodzić się w rezygnację i zgorzknienie, ale zawarty w niej ładunek niezgody i buntu da się też przeobrazić w wolę zmiany świata na taki, który pozwoli zrealizować sfrustrowane potrzeby i pragnienia.

Frustracja to głos grupy ludzi urodzonych w latach 1970. To "manifest generacji", którą nazywano "pokoleniem nic", której zarzucano bezideowość, brak dążeń wyższych niż kariera w agencji reklamowej i egzystencję w życiowym zawieszeniu. Powiedziano wiele o nich i za nich, teraz mówią oni sami, ale w przeciwieństwie do wcześniejszych dyskusji w prasie, radiu i telewizji nie mówią o sobie, ale o świecie, w którym muszą żyć. Osiem esejów napisanych przez osiem różnych osób traktuje o ośmiu problemach i sferach współczesnego życia: o edukacji, religii, kulturze, bezrobociu, stylach życia, konsumpcji, polityce i mediach. Ten zbiór esejów opublikowanych przez "Krakowską Alternatywę", wydawcę interdyscyplinarnego magazynu "Ha!art", jest krytycznym głosem o Nowym Wspaniałym Świecie polskiej demokracji i wolnego rynku. Po upadku PRL za-powiadały się one jako spełnienie wszystkich najwspanialszych marzeń, a okazują się być światem skomercjalizowanej tandety. Wypełnia go intelektualny banał oraz bezmyślna konsumpcja. Rządzi nim najwyższa i w zasadzie jedyna świętość kapitalizmu - zasada maksymalizacji finansowych zysków.

AUTORZY KSIĄŻKI

Marcin Chruściel (1976) - doktorant w Instytucie Polonistyki UJ. Z wyboru, wykształcenia i powołania nauczyciel. W tym zawodzie pracuje w jednym z krakowskich liceów. Autor tekstu Szkoła bez klasy.

Amelia Horodecka (1976) - doktorantka w Instytucie Religioznawstwa UJ. Autorka książki Mitologiczny świat reklam (Kraków 2003). Pracowała m.in. w agencji reklamowej. Autorka tekstu o stylu życia lansowanym przez media i reklamy.

Katarzyna Leszczyńska (1977) jest doktorantką na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politycznych w Katedrze Europeistyki. Autorka książki Imprimatur dla Unii? Kościół katolicki w Polsce i Czechach wobec Europy i procesów zjednoczeniowych (Nomos, Kraków 2002). Interesuje się socjologią religii, a zwłaszcza problematyką dotyczącą relacji między Kościołem rzymskokatolickim a współczesnymi społeczeństwami i państwami europejskimi. Autorka tekstu o Kościele i transformacji religijności.

Piotr Marecki (1976) - redaktor naczelny "Ha!art", jako pośrednik kultury zajmuje się promowaniem młodej polskiej kultury (festiwale, sesje, spotkania, wydawnictwa). Współautor książki Tekstylia. O "rocznikach siedemdziesiątych" (Kraków 2002), redaktor tomu Liternet. Literatura i internet (Kraków 2002). Autor tekstu 0.00 PLN + VAT o młodej polskiej (pod)kulturze.

Monika Mostowik (1975) - pisarka, scenarzystka in spe, socjolog. Od kilku lat pracuje w Krakowskim Urzędzie Pracy. Autorka tekstu Bez pracy nie ma kołaczy o bezrobociu.

Sławomir Shuty (1973) - prozaik, fotograf, reżyser, twórca artzina "Baton". Wydał Nowy Wspaniały Smak (1999), Bełkot (2001), Cukier w normie (2002). Twórca powieści hipertekstowej Blok (http://www.blok.art.pl). Cały projekt artystyczny "Produkt polski Shuty TM" przedstawia życie Polaków W paszczy konsumpcji, o tym także traktuje tekst Shutego w książce.

Jan Sowa (1976) - redaktor działu kulturoznawczego w magazynie "Ha!art", autor zaangażowanych ese-jów publikowanych na łamach pisma, podróżnik, tłumacz. Do książki napisał tekst o frustracji polityką oraz wstęp o dezerterach społeczeństwa konsumpcji.

Aleksandra Więcka (1977) - redaktorka działu kulturoznawczego w magazynie "Ha!art", autorka esejów o sztuce publikowanych na łamach pisma. Dziennikarka "Newsweeka". Do książki napisała tekst o mediach.

Frustracja. Młodzi o Nowym Wspaniałym Świecie, Krakowska Alternatywa, Kraków 2003.

Krakowska Alternatywa / Ha!Art
skr. 442
30-960 Kraków 1
tel. 0-606/303850
fax 0-12/6221467
e-mail: redakcja@ha.art.pl
www.ha.art.pl

EKOLOGICZNE ASPEKTY KONWERSJI ENERGII W KOSZALINIE

Na Uniwersytecie III wieku, w sali Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Koszalinie, prof. dr hab. Tadeusz Bohdal z Politechniki Koszalińskiej, wygłosił 24 marca 2003 r. wykład "Ekologiczne aspekty konwersji energii". Obecnych było ponad 60 osób.

Wykładowca w sposób jasny i rzeczowy mówił o ochronie środowiska przy wykorzystaniu tradycyjnych źródeł energii, a także energii geotermicznej, wodnej, słonecznej, wiatru, elektrowniach szczytowo-pompowych, pompach ciepła itp. Określił też perspektywy rozwojowe energetyki, zagrożenia i pozytywy stwarzane przez energetykę. Przypomniał, że np. gazu ziemnego na świecie jest jeszcze na ca 55 lat, a Unia Europejska zamierza spowodować, aby we wszystkich zrzeszonych krajach ca 15% energii pochodziło ze źródeł odnawialnych. Padło kilka pytań, była bardzo żywa dyskusja.

Bernard Konarski



 
Wydawnictwo "Zielone Brygady" [zb.eco.pl]
Fundacja Wspierania Inicjatyw Ekologicznych [fwie.eco.pl]